http://lubliniec.naszemiasto.pl/wydarzenia/749068.html
Jak donosi Dziennik:
"(...) chłopczyk ma już stwierdzone zaburzenia neurologiczne i opiekujący się nim lekarze podejrzewają u niego płodowy zespół alkoholowy, czyli FAS, wiążący się z wieloma problemami zdrowotnymi, w tym trwałym uszkodzeniem mózgu. - Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu, jaką może wypić ciężarna kobieta, bo każda ilość jest niebezpieczna - wyjaśnia dr Kowalczyk.(...)

- To szokujący przypadek, ale bardzo ubolewam, że opinii publicznej nie szokuje fakt, że dzieci pijących kobiet piją z nimi w życiu płodowym. Że nie wzburza nas pijąca w pubie ciężarna, bo wtedy nie widzimy jej pijanego dziecka. Fakt upijania dziecka staje się przestępstwem dopiero po porodzie - ocenia Małgorzata Klecka ze śląskiego oddziału Stowarzyszenia Zastępczego Rodzicielstwa, zajmująca się problemami dzieci z alkoholowym zespołem płodowym. "
Proszę zwrócić uwagę na plakaty reklamujące alkohol. Często jest tam umieszczona informacja:
"Nawet niewielka ilość alkoholu może grozić zdrowiu kobiet w ciąży."
Ani słowa o dziecku. Jest ostrzeżenie dla matki - brak informacji o zagrożeniu dla dziecka. Czy nie czas to zmienić?
Piany noworodek, hmm.. streszczając mą wypowiedź ludzie po prostu nie zdają sobie sprawy jacy są bezmyślni w wielu sprawach, zwłaszcza jeśli chodzi o alkohol... Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuń