Artykuły i informacje z całego świata dotyczące m.in. zdrowia kobiet, rodziny, ochrony życia ludzkiego.
wtorek, 26 sierpnia 2008
Francja formalnie uznaje narodziny martwych dzieci
Francuskie ministerstwo sprawiedliwości postanowiło, że urodzenie martwego dziecka będzie wpisywane do akt stanu cywilnego. Dwa dekrety opublikowane zostały w tamtejszym „Dzienniku Ustaw” dnia 22 sierpnia. Decyzja ta umożliwi wydanie ciała dziecka rodzicom i zorganizowanie pogrzebu.
Dzięki temu została wypełniona luka prawna, jaka istniała we Francji w przypadku dziecka między 16. a 22. tygodniem życia, zmarłego w łonie matki. Pierwszy dokument postanawia, że rodzicom ma być wydawana „książeczka rodzinna”. Podstawą do tego będzie sporządzony przez urzędnika stanu cywilnego akt urodzenia martwego dziecka, zawierający odpis aktów urodzenia rodziców, adnotację: „dziecko martwe” oraz datę i miejsce porodu.
Drugi dekret stanowi, że akt przyjścia na świat martwego dziecka oparty będzie na zaświadczeniu lekarskim, potwierdzającym miejsce, dzień i godzinę porodu.
Dotychczas w większości francuskich szpitali ciała martwych dzieci, urodzonych przed 22. tygodniem ciąży, były spalane razem ze śmieciami i odpadami z bloku operacyjnego. W lutym br. Sąd Kasacyjny orzekł, że dziecko, które przyszło na świat martwe, może być wpisane do akt stanu cywilnego bez względu na stopień zaawansowania swego rozwoju.
Źródło: KAI
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mamo pomogę Ci
Zapraszamy do udostępniania informacji na temat nowego miejsca, gdzie kobiety mogą otrzymać pomoc prawną i psychologiczną. Jest to inicjaty...
-
Od trzech lat działa w Polsce forum kobiet, które wspierają się podczas farmakologicznej aborcji. Nazywają to wirtualnym trzymaniem za rękę....
-
Każdego roku ok. 40 tysięcy Polek traci dziecko w wyniku poronienia. – Sprawę bagatelizuje się, mówiąc na dziecko „płód” albo nawet „resztki...
-
Jak poinformowała Kuria Archidiecezji Warszawskiej z inicjatywy metropolity warszawskiego arcybiskupa Nycza rozpoczęło funkcjonowanie &quo...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz