Parlament Europejski przyjął wczoraj rezolucję o tzw. prawach podstawowych w Unii Europejskiej, wzywającą wszystkie kraje członkowskie do uznania m.in. związków homoseksualnych i aborcji oraz upowszechnienia odpowiednich rozwiązań w prawie.
Europosłowie zwrócili się do państw członkowskich UE o "odrzucenie argumentów kulturowych i opartych na tradycjach lub religii w celu uzasadnienia jakiejkolwiek formy dyskryminacji, ucisku lub przemocy wobec kobiet".
PE napomniał również kraje członkowskie Unii, by intensywniej walczyły z homofobią oraz doprowadziły do "wzajemnego uznawania par homoseksualnych, niezależnie od tego, czy są one małżeństwem, czy pozostają w zarejestrowanym związku partnerskim".
Podczas głosowania 401 posłów opowiedziało się za przyjęciem rezolucji, 220 głosowało przeciw, zaś 67 wstrzymało się od głosu. Posłowie z partii centroprawicowych podkreślają, że jest to jedna z najbardziej szkodliwych rezolucji, jakie zostały przyjęte przez Parlament Europejski.Nie została przyjęta poprawka zaproponowana przez dwóch eurodeputowanych z Polski - Marcina Libickiego i Konrada Szymańskiego - którzy domagali się kontroli niemieckich urzędów ds. dzieci - Jugendamtów. Ich działalność wielokrotnie szkodziła dzieciom z rozbitych rodzin mieszanych.
Jednocześnie PE potępił "wszelkie formy przemocy wobec dzieci, takie jak pedofilia, przemoc seksualna, przemoc w rodzinie, kary cielesne w szkołach" zwracając uwagę na fakt, że "tysiące dzieci jest zatrudnianych w najgorszych formach pracy".
Więcej: PE przyjął skandaliczną rezolucję, ND 15.01.2009
Parlament redefiniuje prawa podstawowe - wywiad z europosłem Konradem Szymańskim
Zobacz też: Manipulacja "Prawami Podstawowymi" w Europarlamencie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz