
Wraz z zakończeniem Wielkiego Postu w Stanach Zjednoczonych dobiegła końca czwarta już akcja "40 dni dla życia".
Kampania polega na nieustannej, 40 dobowej modlitwie przed klinikami aborcyjnymi w intencji poczętych dzieci skazanych na aborcję.
W tym roku prowadzono ją równocześnie w okresie od 25 lutego do 5 kwietnia w 135 miastach na terenie Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii i Irlandii Północnej.
Była ona połączona z akcją uświadamiającą kobiety, które zdecydowały się na aborcję, o nazwie „Nigdy więcej”. Brali w niej udział ludzie, którzy w przeszłości dopuścili się aborcji. Uświadamiali o spustoszeniu w sferze psychicznej, emocjonalnej i duchowej spowodowanym przez aborcję.
Jak obliczają organizatorzy, na podstawie świadectw uczestników i liczby odwołanych wizyt w klinikach, wielkopostna kampania uratowała ok.400 dzieci. Łącznie wzięło w niej udział 4 tys. wspólnot modlitewnych gromadząc 200 tys. osób. Innym owocem przedsięwzięcia jest zwiększająca się liczba pracowników porzucających pracę w klinikach aborcyjnych. Tym razem zrobiło to 17 osób.
Źródło: wiara.pl 09.04.2009
Zobacz też: Trwa kampania "40 dni dla życia"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz