W trakcie rozpoczętej 5 maja wizyty, Grover spotkał się z przedstawicielami ministerstwa zdrowia oraz organizacji pozarządowych; odwiedził też ośrodki dla narkomanów w Gdańsku i w Warszawie. W poniedziałek przedstawił wnioski po swojej wizycie w Polsce.
- Z pełnym naciskiem stwierdzam, że wszędzie tam, gdzie aborcja spełnia wymogi legalności, należy zapewnić nie tylko jej bezpieczeństwo, lecz również dostępność - powiedział Grover. Jego zdaniem, "w tym właśnie aspekcie niezwykle ważną jawi się rola pracowników służby zdrowia, zarówno lekarzy, jak i pielęgniarek".
Grover powiedział, że spotkał się z kobietami, twierdzącymi, że "lekarze powołujący się na klauzulę sumienia odmawiają wykonania legalnych aborcji". W jego ocenie, w takich przypadkach "państwo zobowiązane jest do zapewnienia możliwości korzystania z praw człowieka bez barier i biurokratycznych opóźnień".
Grover powiedział, że nie otrzymał oficjalnych danych o zakresie nielegalnych aborcji. Według przytoczonych przez niego szacunkowych danych jest ich od 80 do 180 tys. rocznie. Pytany o źródło danych powiedział, że są to rozmaite dane instytucji pozarządowych, oraz dane, pojawiające się w prasie.
Sprawozdawca wyraził też zaniepokojenie w związku z brakiem informacji o prawach dzieci i młodzieży do zdrowia seksualnego i prokreacyjnego. Zaapelował o zapewnienie bezstronnych informacji i kształcenia o seksie i związkach oraz lepsze finansowanie antykoncepcji.
Przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia, Bolesław Piecha powiedział o wizycie pana Grovera: Spotkałem się z panem Groverem, ale nie rozmawialiśmy ani o dostępie Polek do aborcji, ani o dostępie do antykoncepcji. Jestem zaskoczony, że te aspekty znalazły się w jego raporcie. Mówiliśmy o ogólnym dostępie do służby zdrowia w Polsce, o jej kondycji - podkreśla zaskoczony.
Raport specjalnego sprawozdawcy ONZ ma zostać przedstawiony w marcu 2010 roku na sesji Rady Praw Człowieka.
Źródło: PAP, rynekzdrowia.pl, ND 12.05.2009
Zobacz też: Próba łamania sumień ND 12.05.2009
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz