Z przedstawionego materiału wynika, że stosowano tam przemoc i panował wojskowy porządek.
W programie, anonimowo, wypowiadają się byłe podopieczne placówki. Opowiadają między innymi o tym, że można było zostać ukaranym biciem za zaniedbanie modlitwy- bito pasem w pomieszczeniu zwanym „stryszek”, zdarzyło się, że aż do krwi. Ich zdaniem siostry źle się obchodzą z dziećmi.
Polecamy przeczytanie artykułu "Wyjątkowy sadyzm czy wyjątkowa nierzetelność?
oraz zapoznanie się z zamieszczonym tam materiałem filmowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz