poniedziałek, 23 maja 2011

Co dalej z VAT-em na ubranka dziecięce?

Sejm zajął się dwoma projektami ustaw o zwrocie rodzicom części wydatków poniesionych na ubranka niemowlęce i obuwie dla dzieci. Zmiany miałyby zrekompensować planowany od 2012 r. wysoki wzrost VAT na te towary.

Pierwszy z projektów ustawy przygotowało SLD. Dokument zakładał, że wniosek o zwrot VAT należałoby składać do urzędu gminy właściwego ze względu na miejsce zameldowania dziecka. Kwotę zwrotu na każde dziecko określono jako 65,21 proc. kwoty podatku VAT wynikającej z faktur. SLD proponowało wprowadzenie limitu zwrotu, który w roku kalendarzowym nie mógłby przekroczyć na każde dziecko i niemowlę 540 zł - w przypadku wydatków na odzież i dodatki odzieżowe dla niemowląt oraz 150 zł w przypadku wydatków na obuwie dziecięce.

Klub PO wnioskował o odrzucenie tego projektu. Przystąpiono do głosowania. Stosunkiem głosów 220 do 199 projekt lewicy został odrzucony.

Natomiast do dalszych prac w komisjach parlamentarnych skierowano projekt przygotowany przez PiS. Projekt ten zakłada zwrot wydatków, o ile w danym roku wyniosły one ponad 200 zł brutto, ale nie więcej niż 3 tys. zł brutto na każde dziecko. Na refundację mogliby liczyć rodzice dzieci w wieku do 13 lat. Kwota zwrotu byłaby równa 69,57 proc. kwoty podatku VAT wynikającej z faktur. Zwrot wydatków dokonywany byłby na wniosek złożony w urzędzie skarbowym.

Kontrowersyjna podwyżka stawki VAT na ubranka niemowlęce i obuwie dla dzieci jest konsekwencją wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS), który w październiku 2010 r. orzekł, że Polska ma „zaprzestać stosowania preferencyjnej stawki VAT na te towary”. Obecnie kupując ubranka niemowlęce lub obuwie dla dzieci rodzice płacą tylko 8 proc. podatku od towarów i usług (VAT). Od 2012 r. będzie to 23 proc.

Źródło: Gazeta Prawna opr.HLI, 13.05.2011 r.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mamo pomogę Ci

Zapraszamy do udostępniania informacji na temat nowego miejsca, gdzie kobiety mogą otrzymać pomoc prawną i psychologiczną. Jest to inicjaty...