wtorek, 15 kwietnia 2008

Laboratoryjna wytwórnia dzieci dla homoseksualistów

Angielski Telegraph donosi o naukowej metodzie, która pozwoliłaby na tworzenie biologicznych dzieci par homoseksualnych. Część ekspertów embriologów chce domagać się praw do przeprowadzania takich badań. Laboratoryjne tworzenie jaj i plemników z innych komórek, mogłoby zaoferować nadzieję tysiącom ludzi, którzy nie mogą mieć dzieci. Chociaż tworzenie jaj i plemników jest wciąż na wczesnym etapie, grupa Hixton złożona z 40 światowych ekspertów ocenia, że procedura mogłaby być użyta do stworzenia płodów ludzkich w przeciągu 15 lat.

"Stwarzanie plemnika z komórek kobiety trwałoby dłużej ale nie byłoby niemożliwe" - powiedzieli.

John Harris członek grupy i nauczyciel akademicki bioetyki na Uniwersytecie Manchester powiedział, że władze nie powinny zakłócać badań.
"Prawdziwą etyczną kwestią w tej chwili jest to, aby badania mogły toczyć się dalej" - powiedział.

Więcej w artykule: "Same-sex couples could create children"

Od red.: Widzimy, że wizja świata opisana przez Aldousa Huxleya w powieści "Nowy wspaniały świat" urzeczywistnia się dziś na naszych oczach. Sztuczne macice niedługo będą w zasięgu możliwości człowieka. Tylko co będzie potem... ?

poniedziałek, 14 kwietnia 2008

ZUS: sprawa składek kobiet po urlopach macierzyńskich i wychowawczych

Kobiety, które w latach 1999-2001 urodziły dziecko lub były na urlopie wychowawczym mogą mieć niższą emeryturę, bo ZUS nie księgował części ich składek.

Jak podaje serwis HotMoney
problem może dotyczyć aż 600 tys. kobiet, które od początku 1999 r. do maja 2001 r. były na urlopach macierzyńskich i/lub wychowawczych. Każdej z nich ZUS zalega z należnymi składkami (i odsetkami) kilka tysięcy złotych. Rekordzistkom - nawet ponad 7 tys. zł!

Więcej w artykule : Kobiety, upominajcie się o składki!

Tolerancja po gejowsku

„Wrzuć granat na tacę!” – wołają transparenty pokojowych marszy lewicy. W ten sposób różowi rewolucjoniści demonstrują pod naszymi oknami swoje rozumienie tolerancji, demokracji i równości.

Przebrany za zakonnicę transwestyta prowadzi na smyczy kolegę w stringach, kagańcu i koloratce. Posłanka Senyszyn wymachuje pejczykiem, parodiując słowa papieża. Radosny pochód ku chwale dewiacji, aborcji i komunizmu startuje spod poznańskich krzyży, albo próbuje zdobyć Wawel – to nieprzypadkowe symbole.

W warszawskim liceum Robert Biedroń (sądzony niegdyś o obrazę katolików) prowadzi zajęcia z tolerancji. Inny aktywista, Jacek Kochanowski, doktor socjologii na UW, zachęca do zawieszania pornografii homoseksualnej na kościołach oraz głośnych dyskotek w Wielki Piątek. Według niego, już czas na radykalne ruchy, a katolicy to „skazany na wymarcie margines, podskakujący w śmiertelnych konwulsjach".

Komuniści zaprosili kiedyś do Sejmu gwiazdę porno, a ostatnio pomogli mediom „ograć” parę sodomitów, którzy przyjechali do Polski na zaproszenie i za pieniądze TVN, z zamiarem, by urząd Prezydenta RP nauczyć kultury i tolerancji. W Niedzielę Miłosierdzia zaczynaliśmy obchody rocznicy papieskiej. Tymczasem telewizja pokazywała bez końca, jak dwaj amerykańscy geje pochylają się z troską nad naszym ciemnogrodem. – Oni nas cywilizują – uświadamiała telewidzów Manuela Gretkowska. – Fay i Moulton są jak Cyryl i Metody, którzy przybyli do Słowian, żeby wprowadzać cywilizację.

Monopol na słowa klucze

Takie zachowanie odbiega od słownikowej definicji tolerancji. Nie przypomina też pierwotnego znaczenia takich pojęć jak wolność, równość czy demokracja. Antykatolicyzm lewicy doskonale obrazuje jej rzeczywisty stosunek do różnorodności. Tolerancja starcza dotąd, dokąd sięga ich światopogląd. Za herezję należy się łatka „homofoba”, przyrównanie do antysemity i wykluczenie z debaty społecznej.



Więcej w artykule Joanny Najfeld : "Pornografia na kościołach, czyli tolerancja po gejowsku"

Minęła 65. rocznica ujawnienia Zbrodni Katyńskiej


14 listopada 2007 Sejm RP przez aklamację przyjął uchwałę o ustanowieniu
13 kwietnia
Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. W zgłoszonej przez Marszałka Bronisława Komorowskiego uchwale czytamy: W hołdzie Ofiarom Zbrodni Katyńskiej oraz dla uczczenia pamięci wszystkich wymordowanych przez NKWD na mocy decyzji naczelnych władz Związku Sowieckiego z 5 marca 1940 roku, Sejm ustanawia 13 kwietnia Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Rodziny Katyńskie od lat zabiegały o tak godne uczczenie pamięci swoich Bliskich, spoczywających w Katyniu, Charkowie, Miednoje, Bykowni i w miejscach do dzisiaj nieznanych.

W dniu 13 kwietnia 1943 r. radio niemieckie podało informację o odkryciu w Katyniu zbiorowych grobów polskich oficerów. Decyzję o ich rozstrzelaniu wraz z innymi jeńcami polskimi podjęło Biuro Polityczne KC WKP 5 marca 1940 r. na wniosek szefa NKWD Ławrientija Berii.


W Katyniu sowieccy oprawcy z NKWD zamordowali ok. 4,4 tys. oficerów z Kozielska, w Charkowie około 4 tys. oficerów ze Starobielska, a w Twerze ponad 6 tys. jeńców z Ostaszkowa, głównie policjantów, żołnierzy KOP i funkcjonariuszy więziennictwa. Na mocy tej samej decyzji, zaakceptowanej osobiście przez Stalina, zabito także ponad 7 tys. polskich jeńców przebywających w sowieckich więzieniach na Ukrainie i Białorusi. Po sowieckiej agresji na Polskę 17 września 1939 r. w niewoli sowieckiej znalazło się 240-250 tys. jeńców polskich, w tym ponad 10 tys. oficerów.

Źródło: PAP

Więcej: Golgota Wschodu

Dzieje Sprawy Katyńskiej

piątek, 11 kwietnia 2008

Dla kogo 1% podatku ?


W sprawie Rzecznika Praw Dziecka

Z uwagi na szeroko zakrojoną w mediach dyskusję na temat odwołania ze stanowiska Rzecznika Praw Dziecka - pani Ewy Sowińskiej zachęcamy wszystkich do zapoznania się z informacjami na temat tego co rzeczywiście robiła pani Sowińska w latach 2006 oraz 2007
oraz z treścią ostatnio głośno komentowanego wykładu "Potrzeba szczególnej ochrony praw dzieci" jaki miał miejsce na KUL-u.
Tych informacji nie znajdziemy w większości gazet i programów telewizyjnych, nie ma ich także w opisie pani Sowińskiej na Wikipedii.

Ogólnopolska Konferencja Miłość-Życie-Rodzina "Moja droga do prawdy"


OGÓLNOPOLSKA KONFERENCJA NAUKOWA

MIŁOŚĆ - ŻYCIE - RODZINA
Moja droga do Prawdy


dedykowana śp. prof. Włodzimierzowi Fijałkowskiemu
w 5. rocznicę Jego śmierci oraz w 50. rocznicę założenia Szkół Rodzenia

Odbędzie się w Gdańsku , 11-12 kwietnia 2008 r

Szczegóły

czwartek, 10 kwietnia 2008

Pierwszy rok legalnej aborcji w Meksyku: 6400 legalnych aborcji, 22 poważne okaleczenia, 8 zmarłych kobiet

Jak opisuje LifeSiteNews.com , Jorge Serrano Limon, przewodniczący Meksykańskiego Narodowego Komitetu Pro-life "Provida", powiedział prasie regionalnej 4 kwietnia 2008, że ma informacje dowodzące ośmiu nowych przypadków śmierci kobiet wskutek legalnych aborcji, zgodnie z raportem Spero News. "Mamy informacje, daty, i szpitale gdzie kobiety zmarły; władze tylko wspominają niepełnoletnią dziewczynę, która zmarła w Balbuena Hospital" powiedziało Limon. Dziewczyna, o której wspomniał Limon to 15-letnia Vianney "N," która zmarła w Balbuena Hospital z powodu krwotoku do którego doszło podczas wysysania dziecka z macicy przy przerwaniu ciąży metodą aspiracji próżniowej. Przerwanie ciąży było legalną aborcją ale wskutek kilku wykroczeń wobec przepisów i niedbalstwa lekarzy spowodowało jej śmierć.

Według Serrano Limon, od maja 2007 roku jego organizacja uratowała 3.100 dzieci od aborcji. Limon przekazuje biskupom co trzy miesiące najnowsze statystyki. Zauważył również, że biskupi są oburzeni ogólną liczbą ogólna przerwań ciąży, które wykonano w ciągu niespełna roku, zgodnie z El Economista. Według Provida, 6 400 przerwań ciąży zostało wykonanych w Meksyku od czasu legalizacji przerwania ciąży w regionie federalnym w kwietniu 2007. Do tej pory zostały poważnie okaleczone 22 kobiety, a 8 zmarło w efekcie procedury przerwania ciąży.

Provida jest w grupie organizacji, które poprosiły meksykański Sąd Najwyższy o przeprowadzenie publicznych wysłuchań na temat legalizacji przerwania ciąży, czegoś, co jest aprobowane przez meksykański Sąd Najwyższy. Serrano Limon mówi, że przedstawi naukowe dowody przedstawicielom sprawiedliwości aby pokazać, że życie zaczyna od momentu zapłodnienia, zgodnie z meksykańską publikacją El Economista.

"Jesteśmy pewni, że członkowie Sądu Najwyższego będą trzymać się postanowień konstytucji, i błagamy i wzywamy ich aby nie pisali ideologicznych i stronniczych oświadczeń, wierzymy, że oni rozumieją, iż życie jest sprawą najwyższej wagi" powiedział Limon.


Źródło: LifeSiteNews.com

wtorek, 8 kwietnia 2008

Ted Turner o prawdziwej istocie globalnego ocieplenia.


W godzinnym wywiadzie obejmującym szeroki wachlarz tematów na PBS, założyciel CNN i miliarder, środowiskowy ekstremista Ted Turner powiedział o rzeczywistym celu ekstremistów zmian klimatu – jakim jest wyludnienie. Działacze opowiadający się za zakazem przerywania ciąży, którzy byli obecni na spotkaniu środowiska ONZ gdzie takie tematy były omawiane, często byli tematem pośmiewisk i drwin, kiedy zwracali uwagę, że masywny ruch dotyczący światowego ocieplenia klimatu, nazwany „zmiana klimatu”, idzie ręka w rękę z kulturą śmierci, której celem jest wyludnienie naszej planety.

Mówiąc w programie telewizyjnym PBS Charliego Rose we wtorek, 1 kwietnia, Turner oświadczył, że obok rozbrojenia nuklearnego najpilniejszą troską światową jest "globalna zmiana klimatu" – która jak powiedział jest spowodowana przez zbyt wielu ludzi. "Jest nas zbyt dużo. Dlatego mamy światowe ocieplenie klimatu "- wyjaśnił Turner, kiedy Rose powrócił do jego komentarza o potrzebie „stabilizacji populacji”.

Turner, zwolennik chińskiej polityki jednego dziecka - pomimo brutalności wymuszonego przerywania ciąży i sterylizacji, które są z tym powiązane - zaproponował podobne ograniczenia wielkości rodziny dla wszystkich ludzi. "Musimy ustabilizować naszą populację” powiedział w wywiadzie. "Ochotniczo, każdy człowiek powinien powiedzieć sobie, że jedno, góra dwoje dzieci to wszystko”.


Działacze pro-life wskazywali na związek pomiędzy radykalnym ruchem ekologicznym a wyludnieniem przez ponad piętnaście lat. Już w 1992 Joan Veon, zasłużona specjalistka ONZ, wyjaśniła co mieli na myśli legislatorzy ONZ, kiedy używali pojęcia " zrównoważony rozwój." Podczas Światowego Spotkania UN na temat zrównoważonego rozwoju Veon zauważyła, że: "zrównoważony rozwój mówi zasadniczo, że jest zbyt wielu ludzi na planecie i że należy redukować liczbę ludności."


W zeszłym roku Chiny chwaliły się, że ich polityka jednego dziecka, która krytykowało wiele państw za wymuszanie przerwania ciąży i sterylizację, zredukowała emisje gazów cieplarnianych. Mówiąc na spotkaniu w Oslo na temat Protokołu ONZ z Kyoto, Hu Tao z Chińskiej administracji ds. Środowiska powiedział, że polityka jednego dziecka zmniejszyła „światowe ocieplenie klimatu” przez ograniczanie populacji do 1.3 miliarda. "To zredukowało emisje gazów cieplarnianych," powiedział.

Państwa, które stoją w obliczu tragicznych konsekwencji niedoludnienia i starzenia się populacji wiedzą doskonale, że propozycje radykalnych ekologów oznaczają międzynarodowy wyrok śmierci. W 2004 roku ekonomiczny doradca prezydenta Andrei Illarionov nazwał Protokół Kyoto – sponsorowanym przez ONZ traktatem o redukcji gazów cieplarnianych - "niezadeklarowaną wojną przeciwko Rosji”, ponieważ wymagał on od krajów zmniejszenia liczby ludności. Cytując brytyjski zespół naukowców i urzędników państwowych Illarionov powiedział, "Pod warunkiem, że zredukujesz swoją populację, możesz spełnić wymogi Protokołu Kyoto."

Jednakże Turner i ekstremiści ekologiczni wprowadzają pewnego rodzaju zamieszanie kulturowe aby promować „religię ich ekologii”. Na pytanie co, by się stało, gdyby zmiany klimatyczne nie były adresowane (tj populacja nie byłaby kontrolowana), Turner powiedział Charliemu Rose, że skutki mogą być "katastrofalne".

Wśród jego przepowieści na przyszłość znalazła się wizja totalnej zagłady cywilizacji, która polegałaby na kanibalizmie resztki, która przetrwała. Powiedział on: "Za dziesięć lat, może nie dziesięć, za 30, 40 lat temperatura zwiększy się o 8 stopni i wtedy żadne zboża nie urosną. Większość ludzi zginie, a pozostała resztka będzie zmuszona do kanibalizmu. Cywilizacja ulegnie rozpadowi. Ludzie, którzy przetrwają będą mieszkać w upadłych krajach- takich jak Somalia bądź Sudan- a warunki życiowe będą nie do zniesienia. Susze będą tak potworne, iż kukurydza nie będzie już mogła rosnąć. Dlatego brak działania jest samobójstwem. Tak jak rzucając bomby na siebie nawzajem, bomby, które są samobójstwem. Musimy zabrać się za te dwie rzeczy. Najpierw musimy pozbyć się broni nuklearnej, a później musimy zająć się stabilizacją populacji”.

Stanowisko większości ruchów pro-life dotyczące problemów środowiska zostało omówione w marca ubiegłego roku przez prezydenta Czech Vaclava Klausa. „Większość z nas popiera ochronę środowiska i maksymalną ochronę natury. Jednak nie ma to nic wspólnego z enviromentalistami, których ideologia i praktyki zagrażają naszej wolności”. (od red.:environment z ang.-środowisko, otoczenie)

Powiedział on: „ Enviromentalizm jest nową formą wprowadzającą rządy autorytarne, nową formą władzy nad całą ludzkością.

Źródło: LifeSiteNews.com

Zobacz też: Wywiad Charliego Rose z Tedem Turnerem (PBS)

Nowy Porządek Świata

Kto rządzi światem? BBC, wrzesień 2005

Od Red: Ted Turner jest jednym z członków tzw. grupy Bilderbergów, nieformalnego stowarzyszenia wpływowych osób ze świata polityki, biznesu i przemysłu. Zachęcamy do obejrzenia filmu Alexa Jonesa "Endgame"


poniedziałek, 7 kwietnia 2008

Propaganda promująca homoseksualizm usunięta ze szkół w Wielkiej Brytanii dopiero po skardze muzułmanów.


Brytyjski dziennik Daily Mail opisał jak w dwóch szkołach w Bristolu wycofano pospiesznie dwie książki propagujące wśród dzieci tolerancję dla homoseksualnych związków, po skardze ze strony muzułmańskich rodziców

Książki, których odbiorcami miały być cztero- i pięciolatki to “Król i Król” (King and King) bajka opowiadająca o młodym monarsze, który zdecydował się poślubić księcia zamiast księżniczki, a także książka zatytułowana “Tango tworzy trzech” o dwóch pingwinach płci męskiej, które zakochują się w sobie w nowojorskim zoo.

Szkoła Podstawowa Easton oraz Szkoła Bannerman Road Community, znajdujące się w Bristolu, usunęły ze swoich półek książki, a także DVD edukacyjne zawierające informacje o „rodzinach” gejowskich i lesbijskich. Decyzja ta została oparta na skardze 90 rodziców, wspieranych przez Społeczność Kultury Muzułmańskiej w Bristolu. Członkowie owej Społeczności podkreślili, iz rodzice byli niezadowoleni z braku jakiejkolwiek konsultacji z nimi przed wprowadzeniem wymienionych “pomocy naukowych”.

“Głównym problemem był kompletny brak konsultacji z rodzicami” powiedział Farooq Siddique, przewodniczący społeczności, a także przełożony szkoły Bannerman Road. „Szkoły odmówiły jakiejkolwiek współpracy z rodzicami i zachowały się w bardzo autorytarny sposób. Agenda została ustanowiona, aby zapobiec dyskryminacjom wewnątrz szkoły. Wszyscy rodzice potwierdzili, że nie są przeciwko tej stronie sprawy, ale rodziny mówiły, iż ich dzieci przychodzą ze szkoły do domu i mówią na temat związków homoseksualnych, zanim rodzice mieli sposobność porozmawiania z nimi na temat związków heteroseksualnych.”

Pomimo tego, że władze miasta Bristol wycofały owe książki, zachowały się one bardzo ostrożnie i broniły swojej prerogatywy, aby indoktrynować dzieci jako środek zapobiegawczy „homofobicznym prześladowaniom”.

“Wszystkie szkoły w Bristolu maja prawny obowiązek, aby zgłaszać i działać przeciwko wszelkim homofobicznym prześladowaniom od kwietnia 2007 roku” powiedziała Julia Walton, rzecznik prasowy departamentu edukacji władz miasta Bristolu. „ Jako część tego programu, szkoły mogą zadecydować o szukaniu specjalistycznych porad i treningów dotyczących takich tematów jak homofobia.”

Wydaje sie, że władze miasta Bristol są bardzo zaangażowane w utrzymywaniu dobrych stosunków z społeczeństwem muzułmańskim. Według danych Siddique, w obydwu szkołach około 60%-70% to muzułmanie.

“W Islamie związki homoseksualne nie za akceptowane, tak jak nie są one akceptowane w chrześcijaństwie i innych religiach, ale głównym problemem jest to, że szkoła nie zamierzała nawet skonsultować się w tej sprawie z rodzicami "-powiedział Siddique. „Problemem powinno być jak poradzić sobie z prześladowaniami w szkole i nauczanie o homoseksualizmie mogłoby być częścią tego programu. Jednakże to, co zrobiły szkoły miało tylko jedną stronę. Homoseksualizm nie jest najważniejszy dla rodziców, a wyniki akademiczne dzieci są. To sprawia, że rodzice myślą, „Czego u diabła jest uczone moje dziecko w szkole?”"

Wolton powiedziała, iż władze miasta będą współpracowały także z kapłanami, aby rozwiązać istniejący problem.

“Władze miasta tymczasowo wycofały użycie materiałów, które mogą być używane do wyjaśnienia homofobii dzieciom, aby zapewnić bezpieczeństwo prawne Szkołom Bannerman Road i Easton.”- powiedziała Walton. „

“ Obecnie współpracujemy z rożnymi ugrupowaniami w mieście, a także z lokalnymi kapłanami, związkami nauczycieli, Instytutem Współpracy Społecznej i Komisją ds. Praw Człowieka, aby upewnić sie, że problem ten jest adresowany w taki sposób, aby być zawartym w szkolnych programach zajęć”

Reakcje szkół na skargi rodziców są fenomenalne w porównaniu do reakcji na skargi chrześcijan dotyczące tych samych książek w 2007 roku. Główna Komisja ds. Praw Człowieka, składającą się z członków Parlamentu i Izby Lordów, opublikowała raport w lutym 2007 roku, w którym zalecała, aby wszystkie szkoły religijne zostały zmuszone do zmienienia swojego nauczania, tak, aby zgadzało się ono z regulacjami innych orientacji seksualnych.

Ben Summerskill, przewodniczący grupy strzegącej praw gejów- Stonewall, ujawnił swoje zaniepokojenie reakcją rodziców na książki promujące homoseksualizm. Powiedział on: „Mała liczba rodziców, którzy tworzą zamieszanie wokół tego tematu sprawi, że dzieci będą myślały, iż coś jest w tym złego.”

Źródło: LifeSiteNews.com

piątek, 4 kwietnia 2008

Zaproszenie na spotkania z cyklu "Ekologia prokreacji"



Stowarzyszenie Przyjaciół Ludzkiego Życia
Stowarzyszenie Nauczycieli Naturalnego Planowania Rodziny


SERDECZNIE ZAPRASZAJĄ
na cykl 4 spotkań pod hasłem

Ekologia Prokreacji

Serdecznie zapraszamy studentów i wszystkich zainteresowanych tym tematem!
Uczestniczący w kursie Narzeczeni mogą jednocześnie zaliczyc spotkania Poradnictwa Rodzinnego
Termin spotkań: poniedziałki od 7 kwietnia br. godz. 17:00
Miejsce: sala wykładowa HLI-Europa, ul. Jaśkowa Dolina 47/2 w Gdańsku-Wrzeszczu. Od uczestników oczekujemy udziału w kosztach organizacji kursu w wysokości 20 zł.
Otrzymają oni pełen zestaw potrzebnych materiałów.
Jeśli chcesz uczestniczyc, wyślij maila na adres: magda.hola@hli.org.pl

Książka "Rewolucja seksualna zagraża dzieciom"


W odpowiedzi na zakusy lewicowych demoralizatorów, pragnących szerzyć wątpliwej wartości pomysły na wychowanie seksualne dzieci wśród coraz młodszych pokoleń, a zwłaszcza coraz bardziej agresywną działalność lobby homoseksualnego, Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi prowadzi akcję rozpowszechniania książki Mathiasa von Gersdorffa, pt. Rewolucja seksualna zagraża dzieciom.
Publikacja autorstwa Matthiasa von Gersdorffa stanowi przestrogę dla rodziców i nauczycieli. Rewolucja obyczajowa, która od czterdziestu już lat niszczy rodziny w Europie Zachodniej, dotarła również do Polski. Uderza ona nie tylko w dorosłych, ale przede wszystkim w dzieci i młodzież. Nowa lewica nie zamierza już budować utopijnego raju na ziemi w oparciu o dyktaturę proletariatu, lecz planuje osiągnięcie tego celu przez obalenie instytucji małżeństwa i rodziny.

W ramach akcji rozpowszechniania książki, w ostatnich dniach marca pierwsze jej egzemplarze trafiły do szkół. Łącznie polskie podstawówki, gimnazja i licea otrzymają ich ponad 40 tys. Zainteresowani dyrektorzy szkół, nauczyciele, a także opiekunowie bibliotek mogą zamawiać dodatkowe egzemplarze. Autor publikacji Mathias von Gersdorff od 1993 roku jest szefem akcji „Dzieci w niebezpieczeństwie” („Kinder in Gefahr”) skierowanej przeciwko pornografii i przemocy w środkach masowego przekazu.
W książce
Rewolucja seksualna zagraża dzieciom analizuje proces deprawacji i demoralizacji dzieci i młodzieży w Niemczech – zapoczątkowany przez rewolucję seksualną w 1968 r. – oraz jego opłakane skutki.


Zamów książkę

Rozmowa z Matthiasem von Gersdorfem

Kolejny skandaliczny wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości

Jak podaje LifeSiteNews.com, najwyższy Sąd Unii Europejskiej w Luksemburgu ogłosił, że firmy ubezpieczeniowe nie mogą dyskryminować związków homoseksualnych jeśli chodzi o przyznawanie tzw. „emerytur wdowich” lecz powinny uznawać je na równi z naturalnymi małżeństwami. Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) wydał wyrok popierający roszczenia niemieckiego homoseksualisty Tadao Maruko, który ubiegał się o 6400 euro renty swojego zmarłego partnera od firmy ubezpieczeniowej i otrzymał od tej firmy negatywną odpowiedź.

W Niemczech pary homoseksualne mogą legalnie zarejestrować swój związek i otrzymać takie korzyści jak wspólne ubezpieczenie zdrowotne, dziedziczenie, a także limitowane prawa adopcyjne, jednakże do tej pory nie dotyczyło to wspólnych korzyści podatkowych. ETS stwierdził, że odmowa takich korzyści dla zarejestrowanych związków homoseksualnych jest bezpośrednią dyskryminacja związaną z orientacją seksualna (sic!).

Tadao Maruko podał do sądu niemiecka firmę ubezpieczeniowa Versorgungswerk der Deutschen Bühnen, a Bawarski Sąd w Monachium odesłał sprawę do Trybunału Sprawiedliwości. Firma ta odpowiedziała, iż takie korzyści jak „wdowia emerytura” należą się jedynie małżeństwom.

Wyrok ten popiera istniejący trend w prawie Europejskim stwierdzającym, że nie powinno być żadnych różnic pomiędzy małżeństwami, a zalegalizowanymi związkami homoseksualnymi.

Obrońcy naturalnego modelu rodziny stwierdzili, że zmiany w prawie początkowo chrześcijańskiego Zachodu są nieuniknionym następstwem niemal powszechnej liberalizacji rozwodów i praw aborcyjnych mających miejsce na Zachodzie od początków lat 60. i 70.

Zobacz też: Przywileje małżeńskie dla homoseksualistów

środa, 2 kwietnia 2008

Wspominamy dziś papieża Jana Pawła II


Dziś mija 3 rocznica śmierci Jana Pawła II. W obliczu zmian dokonujących się w Polsce, w Europie - dokonując zwykłych, codziennych wyborów nie zapominajmy o tym co głosił ten wielki promotor życia.

Wprowadzajmy słowo w czyn i nie bądźmy tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie.



Evangelium Vitae

Familiaris Consortio

Pierwsze hybrydowe embriony stworzono w Wielkiej Brytanii

Jak donosi serwis BBC, naukowcy w Newcastle po raz pierwszy w historii Wielkiej Brytanii stworzyli częściowo ludzkie, częściowo zwierzęce zarodki.

Embriony te przeżyły trzy dni i są częścią badań naukowych nad znalezieniem lekarstw na wiele chorób. Za miesiąc politycy brytyjscy będą debatować nad przyszłością takich badań.

Pod mikroskopem okrągła kula komórek wygląda tak jak zwykły trzydniowy embrion.Ale tak na prawdę to hybrydy- częściowo ludzie, częściowo zwierzęta. Zarodki te zostały stworzone poprzez wstrzyknięcie ludzkiego DNA pobranego z komórek skóry do komórek jajowych krowy, z których prawie całkowicie usunięto materiał genetyczny.

Użycie komórek jajowych krowy grupa naukowców z Newcastle uzasadnia tym, że ludzkie komórki jajowe są cennym źródłem, którego brakuje.

Embriony hybrydowe zostały stworzone wyłącznie do celów badań naukowych i nigdy nie zostaną żywe powyżej 14 dnia.

Naukowcy chcą w ten sposób zdobyć komórki pierwotne, aby zrozumieć szereg chorób począwszy od cukrzycy do wylewu i co za tym idzie znaleźć lek na nie.

Profesor John Burn z Uniwersytetu Newcastle mówi, że badania te są całkowicie etyczne (sic!).

„Posiadamy licencję na owe badania, która została głęboko rozważona. Cały proces odbywa się w próbówkach i nigdy nie dojdzie do tego, aby takie embriony miały szanse pełnego rozwoju. To proces w laboratorium i embriony te nigdy nie zostaną implantowane w jakimkolwiek łonie.”

“Zdobyte już dane wyglądają bardzo obiecująco, ale wciąż mamy przed sobą wiele pracy do zrobienia. Kolejnym krokiem jest doprowadzenie tych embrionów do stanu, kiedy będą mogły przetrwać do około szóstego dnia, tak abyśmy mogli pobrać wtedy komórki pierwotne.”

Badania przeprowadzone w Newcastle zostały aprobowane przez ciało regulujące badania nad embrionami ludzkimi tzw. The Human Fertilisation and Embryology Authority.

Cala sprawa jest bardzo kontrowersyjna.

Krytycy mówią, że stworzenie takich hybryd jest niemoralne.

Kardynał Keith O'Brien, arcybiskup St Andrews i Edynburga ogłosił w zeszłym tygodniu: „ Bardzo trudno jest wyobrazić sobie inną legislację, która by w tak obszerny sposób atakowała świętość i godność ludzkiego życia”.

Dla tych, którzy popierają owe badania, stworzenie ludzkich hybryd jest małym, ale bardzo znaczącym krokiem naprzód. Zaś dla oponentów jest to o krok za daleko.

Źródło: BBC NEW

Zobacz też: Brytyjczycy stworzą hybrydy ludzko-zwierzęce

wtorek, 1 kwietnia 2008

Trzecia rocznica śmierci Terri Schiavo


W dniu wczorajszym 31. marca minęła 3 rocznica śmierci amerykanki Terri Schiavo. Zmarła w wieku 41 lat, po 13 dniach od odłączenia jej od tuby dostarczającej pożywienie. Sprawa Terri wywołała dyskusję na temat eutanazji i leczenia osób sparaliżowanych.
Bobby Schindler, brat Terri, powiedział, że, "ta trzecia rocznica powinna być okazją dla nas wszystkich aby zastanowić się nad niesprawiedliwością jakiej doświadczyła Terri i wyciągnąć do innych rękę z modlitwą i konkretnym działaniem gdy ktoś będzie potrzebował pomocy jakiej potrzebowała Terri ".

Źródło: LifeSiteNews.com

Więcej: Oficjalna strona Fundacji Terri Schindler Schiavo (eng.)

Przypadek Terri Schiavo (eng.)

poniedziałek, 31 marca 2008

10 powodów by mieć kolejne dziecko - Dzień Świętości Życia

Przypominamy , że dziś obchodzimy Dzień Świętości Życia.

Jest to dzień szczególnej modlitwy w intencji dzieci poczętych i w fazie prenatalnej, w intencji poszanowania każdego ludzkiego życia, dzień, w którym podejmujemy Dzieło Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.

Steven Moher w swojej książce „Dziesięć ważnych powodów, dla których warto mieć kolejne dziecko" („Ten great reasons to have another child"), postawił na pozytywne myślenie, którym tchnie przecież cała Ewangelia. Oto, co nam radzi:

Powód pierwszy

Warto mieć kolejne dziecko, aby razem z Bogiem stać się współtwórcami kolejnej nieśmiertelnej duszy.

Niezwykle wielkim darem mogą cieszyć się rodzice, skoro dano im szansę współpracy z Bogiem w stwarzaniu nieśmiertelnej duszy, bo przecież, jak powiedział Kard. Mindszen-ti: „nawet anioły nie cieszą się takim przywilejem".

Powód drugi

Warto mieć kolejne dziecko, aby wnieść dodatkową radość w swoje życie.

Przychodzące na świat nowe dziecko, arcydzieło Boga, wnosi nie-wysłowioną radość, z powodu zawładnięcia miłością do tego maleństwa bez reszty. To oczarowanie potęguje miłość, radość, wprawia w zdumienie, dostrzegając, jak cudownie zostało ukształtowane. A to, z kolei, o czym przekonuje fakt narodzin, zbliża do Boga, rodząc ogromną wdzięczność.

Powód trzeci

Warto mieć kolejne dziecko, aby wzrastać w cnotach i świętości.

Nowo narodzone dziecko staje się poniekąd „nauczycielem" dla swoich rodziców, ucząc ich: cierpliwości, wytrwałości, miłości, pokory. Tym samym daje im jakby możliwość praktykowania tych cnót w dążeniu do świętości. Dziecko uczy ofiary i wyrzeczeń, bo to właśnie rodzice ubierają, karmią, wychowują, kształcą, a to wszystko stwarza możliwość rozwoju życia w pełni doskonałego.

Powód czwarty

Warto mieć kolejne dziecko, aby pomóc powstrzymać na świecie aborcję. Coraz częściej całe rzesze społeczeństw pozbawione zostają doświadczenia nadziei, radości, jakie sprawia obecność dzieci. Powoduje to nie tylko brak poznania tej miłości jako daru, ale, co gorsza, wzmaga się egoizm, co z kolei prowadzi do rozwijającej się antykoncepcji, a w wielu przypadkach aborcji. Żyjące dziecko przypomina światu, że jest największym darem Bożym.

Powód piąty

Warto mieć kolejne dziecko, aby wasze dzieci miały rodzeństwo.

Dzieci, które mają rodzeństwo, uczą się wszystkim dzielić, jak również uczą się przedkładania potrzeb innych nad swoje własne. Matka Teresa powiedziała: „Miłość rozpoczyna się od opiekowania się najbliższymi - naszymi domownikami".

Powód szósty

Warto mieć kolejne dziecko, abyście zarówno wy, jak i wasi rodzice, nie pozostali na starość osamotnieni.

Patrząc na koleje losu, starość dostarcza również wiele dodatkowych radości z wnuków, a własne dzieci stają się poniekąd rodzicami. W ten sposób dziadkowie nie są zdani na samotność i opiekę obcych osób.

Powód siódmy

Warto mieć kolejne dziecko, bo każdy przychodzący na świat człowiek jest skarbem, studnią możliwości, źródłem pomysłów i nowych idei.

Każdy człowiek wnosi wraz z własnym życiem coś dobrego, coś nowego. Każdy wnosi coś twórczego, pomysłowego. Zawsze należy o tym pamiętać. „Jak można mówić, że na świecie jest za dużo dzieci? To jakby powiedzieć, że na świecie jest za dużo kwiatów".

Powód ósmy

Warto mieć kolejne dziecko, aby wnieść swój wkład w ekonomię i wzmocnić gospodarkę.

Cały wszelki rozwój świata uzależniony jest od przyrostu naturalnego, ponieważ czynnik napędzający gospodarkę to wszelkiego rodzaju usługi. Na przykład w wyniku braku dzieci uczęszczających do szkół nauczyciele tracą pracę. I w ostateczności na tym się to opiera.

Powód dziewiąty

Warto mieć kolejne dziecko, aby przeciwdziałać światowemu wyludnieniu.

Wskaźnik urodzeń wszędzie gwałtownie spada. Jeśli ta tendencja będzie się pogłębiała, nastąpi demograficzny spadek. Problemem długofalowym nie jest więc zbyt duża, lecz zbyt mała liczba dzieci. Posiadanie kolejnego dziecka pomoże uniknąć nadchodzącej implozji ludnościowej.

„Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię" (Rdz 1,28).

Powód dziesiąty

Warto mieć kolejne dziecko, aby pomóc zaludnić niebo.

Dziecko, za pośrednictwem rodziców, zostało przez Boga stworzone, aby do Niego powrócić. By po życiu wypełnionym miłością, służbą i posłuszeństwem tu na ziemi, następnie - całą wieczność spędzić z Bogiem w niebie.

„W domu Ojca mego jest mieszkań wiele" (Św. Jan 14,2).


czwartek, 27 marca 2008

Wystawa "edukująca" seksualnie dzieci - Francja



Kiedy słyszymy o zagrożeniach płynących z krajów Europy Zachodniej wielu z nas nie wierzy, że jakiekolwiek istnieją. Zachęcam więc do obejrzenia w jaki sposób edukowane (sic!) są małe dzieci we Francji.

Wystawa edukacyjna dla dzieci "Zizi sexuel" w Miasteczku Nauki i Techniki w La Villet (Paryż, Francja).




Zizi Sexuel
Załadowane przez: 555th

Program zdrowotny "Rodzicielstwo zdrowe od początku"

W ramach obchodów Narodowego Dnia Życia na konferencji prasowej w dniu 25 marca przedstawiono program zdrowotny "Rodzicielstwo zdrowe od początku", którego głównym koordynatorem jest prof. Bogdan Chazan

Program przewiduje między innymi zapobieganie wadom rozwojowym u dzieci, wdrożenie modelu porodu domowego w szpitalu, pomoc rodzicom w przygotowaniu się do narodzin dziecka, włączenie wszystkich szpitali do programu promocji karmienia piersią. Profesor Chazan zwraca uwagę, że praca nad zmianą postaw wobec prokreacji a także konkretne działania w zakresie profilaktyki, diagnostyki i leczenia stwarza szansę na zmniejszenie kryzysu demograficznego.

- Kryzys demograficzny nareszcie przestaje być tematem tabu. Przez lata przemysł aborcyjny straszył ludzi fikcyjnym problemem przeludnienia, aby forsować swoje interesy. Dzisiaj widać jak na dłoni, że Europa umiera. Zawdzięczamy to w dużej mierze aborcji i farmakologicznej antykoncepcji, które wyniszczają zdrowie kobiet na masową skalę - uważa Joanna Najfeld, feministka pro-life. Dodaje, że ideolodzy śmierci "zrobili swoje" i zostawili po sobie poranione kobiety i zanikające społeczeństwa.

Prof. Bogdan Chazan, ginekolog-położnik dyrektor warszawskiego Szpitala Św. Rodziny, przedstawił założenia programu zdrowotnego, który ma zmieniać postawy wobec rodzicielstwa. - To interdyscyplinarny i kompleksowy program opieki związanej z narodzinami dziecka, pierwsze tak całościowe zebranie problematyki prokreacji: obejmuje okres przed poczęciem, czas ciąży, narodziny i okres poporodowy - mówił profesor.

Jak podkreślił, "poprawa możliwości realizacji celów prokreacyjnych i zmiana postaw wobec rodzicielstwa" mają doprowadzić do zmniejszenia kryzysu demograficznego w Polsce. Zaznaczył, że program kładzie nacisk na duchowy wymiar macierzyństwa i ojcostwa. - Zwracamy uwagę na godność kobiety jako matki oraz podmiotowość dziecka. Staramy się uczyć przeżywania nie tylko radości, ale i żałoby po stracie dziecka - wyjaśnił Chazan.

Założenia programu zostaną przedstawione ministrowi zdrowia oraz pełnomocnikowi rządu ds. równego statusu.

Program wspiera organizacja lekarzy ginekologów-położników MaterCare, której celem jest poprawa jakości opieki zdrowotnej w dziedzinie zdrowia prokreacyjnego.


Źródło: INTERIA

środa, 26 marca 2008

Święto Życia


Narodowy Dzień Życia to święto uchwalone przez Sejm Rzeczpospolitej Polskiej w 2004 roku. Z woli Parlamentarzystów dzień 24 marca ma co roku skłaniać nas do narodowej refleksji nad odpowiedzialnością za ochronę i budowanie szacunku dla życia. W tym roku hasłem Narodowego Dnia Życia jest: "Jestem mamą. To moja kariera".

Dzień Świętości Życia został ustanowiony w odpowiedzi na słowa Jana Pawła II
z encykliki Evangelium vitae:
"proponuję (...) aby corocznie w każdym
kraju obchodzono Dzień Życia (...) Trzeba, aby dzień ten był przygotowany
i obchodzony przy czynnym udziale wszystkich członków Kościoła lokalnego.
Jego podstawowym celem jest budzenie w sumieniach, w rodzinach,
w Kościele i w społeczeństwie świeckim wrażliwości na sens i wartość
ludzkiego życia w każdym momencie i każdej kondycji" (nr 85).
W Polsce jest on obchodzony 25 marca w Uroczystość Zwiastowania Pańskiego.
W tym roku ze względu na termin świąt Wielkanocnych, Dzień ten obchodzony jest 31 marca.

W Warszawie uroczystość „Głośmy Ewangelię Życia”,
rozpocznie się Mszą Świętą o godzinie 18 00 w kościele Matki Bożej Łaskawej pod przewodnictwem Jego Ekscelencji
Arcybiskupa Kazimierza Nycza.
Po Mszy Św. wyruszy
marsz ze światłami na pl. Piłsudskiego, podczas którego czytać będziemy
słowa Jana Pawła II. Światła złożymy przy tablicy upamiętniającej Papieża Jana Pawła II.

Niech to Święto będzie dla nas także okazją do złożenia przyrzeczeń Duchowej Adopcji.






Zaproszenie na debatę.

Zapraszamy na debatę wokół książki Tomasza Terlikowskiego Prawo do życia. Zdradzona nadzieja z udziałem marszałka Marka Jurka.
Przygotowuje ją Wydawnictwo AA i Fundacja św. Benedykta

29 marca 2008 r. o godz. 16:30
Targi Książki Katolickiej
Kościół NMP Matki Miłosierdzia, ul. Św. Bonifacego 9 w Warszawie, sala dolnego kościoła

wtorek, 25 marca 2008

Rada Europy wezwie do legalizacji aborcji w Polsce?

"Kraje, które dziś zakazują aborcji, powinny ją dopuścić "– takie wezwanie zawiera raport Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy – ustalił „Wprost”. Zgromadzenie ma głosować w tej sprawie 16 kwietnia 2008.
Ten apel skierowany jest do Polski, Irlandii, Andory i Malty, gdzie zabiegi przerywania ciąży są dopuszczone tylko w szczególnych wypadkach lub w ogóle.

Oprócz legalizacji aborcji raport zaleca prowadzenie edukacji seksualnej i bardziej prorodzinnej polityki (sic!) oraz promowanie środków antykoncepcyjnych, co ma doprowadzić do spadku liczby niechcianych ciąż. Raport mówi m.in. o niebezpieczeństwie turystyki aborcyjnej czy wypadkach, gdy ze względów kulturowych zmusza się dziewczynki (na przykład w Pakistanie) do małżeństwa.
Oprócz legalizacji aborcji raport zaleca prowadzenie edukacji seksualnej i bardziej prorodzinnej polityki oraz promowanie środków antykoncepcyjnych, co ma doprowadzić do spadku liczby niechcianych ciąż.

Projekt powołuje się na orzeczenie Komitetu ds. Praw Człowieka przy ONZ dopuszczające aborcję w sytuacji, kiedy dziecko zostało poczęte w wyniku przemocy, a także na proaborcyjne postulaty przyjęte na międzynarodowych konferencjach w Kairze i Ottawie. Argumentacja za dopuszczeniem aborcji oparta jest na danych dostarczonych przez organizacje tworzące ogólnoświatowe lobby proaborcyjne, takie jak np. International Planned Parenthood Federation (IPPF).
Autorką projektu jest austriacka socjalistka Gisela Wurm.
Projekt ten przegłosowano w Komitecie ds. Równych Szans Kobiet i Mężczyzn 21 głosami przeciwko 3. Jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Polskie prawo przewiduje okoliczności legalnego przerwania ciąży, którymi są: zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej, duże prawdopodobieństwo (poparte badaniami lekarskimi) ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia dziecka, nieuleczalna choroba zagrażająca dziecku, ciężkie warunki życiowe lub trudna sytuacja osobista kobiety ciężarnej.

Kodeks karny zwiększa odpowiedzialność karną, gdy dziecko w fazie prenatalnej osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem matki (kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat) oraz gdy przerwanie ciąży nastąpiło bez zgody kobiety ciężarnej, przez zastosowanie groźby bezprawnej lub podstępu (kara pozbawienia wolności od 1 roku do 10 lat).


Treść raportu "Access to safe and legal abortion in Europe" 17.03.2008 ("Dostęp do bezpiecznej i legalnej aborcji w Europie")


Kontakty do reprezentatów Polski w Radzie Europy


czwartek, 20 marca 2008

Wielkanoc

Życzymy prawdziwie radosnych i pełnych nadziei Świąt Zmartwychwstania Pańskiego
Jezus żyje !

Zespół Puls Pro-Life


We wish you very happy Easter
Jesus is alive !

Puls Pro-Life Team

Wir wuenschen Ihnen froehliche Ostern !
Jesus lebt !

Puls Pro-Life Gruppe

środa, 19 marca 2008

Gdybym tylko mogła ...

W stanie Południowa Dakota w USA weszło w życie prawo zobowiązujące lekarzy do zaoferowania kobiecie dokonującej aborcji możliwości obejrzenia USG jej dziecka. Janet Morana, współzałożycielka największej na świecie organizacji zrzeszającej kobiety, które dokonały aborcji Silent No More Awareness Campaign mówi: "Dwa z najbardziej łamiących serce słów, które słyszę z ust kobiet cierpiących wskutek aborcji to "gdybym tylko..." - gdyby tylko wiedziały, gdyby tylko rozumiały, gdyby tylko zobaczyły... To prawo pozwoli kobietom, które chcą zobaczyć jak wygląda ich dziecko, zrobić to, zanim będzie za późno. To nie tylko ocali życie dzieci, lecz zaoszczędzi męki ich matkom."

Georgette Forney, druga ze założycielek SNMAC dodaje: "Prawo to oferuje kobietom informację wizualną udowadniającą człowieczeństwo dziecka w łonie matki. Daje kobiecie okazję zobaczenia prawdy i to jest właśnie powód dla którego przemysł aborcyjny sprzeciwia się ustawom tego rodzaju."

Od momentu powstania Silent No More Awareness Campaign w 2004 roku już blisko 2,5 tysiąca kobiet i mężczyzn podzieliło się publicznie swoim traumatycznymi przeżyciami spowodowanymi aborcją. Wysłuchało ich ponad 15 tysięcy słuchaczy. Ponad 4 tysiące osób jest członkami SNMAC. Celem istnienia organizacji jest podnoszenie świadomości o szkodliwych skutkach aborcji i pomoc osobom dotkniętym skutkami aborcji.


Źródło: Christian Newswire opracowanie: Fronda

Zobacz też: artykuł "Straszne urządzenie..."

czwartek, 13 marca 2008

Dajcie spokój rodzinie !

Im bardziej rząd dba o dobro rodziny, tym gorzej się z nią dzieje.
Rodzina to podstawa funkcjonowania świata. Tymczasem państwo stara się zastępować rodzinę, mimo że przecież żadna instytucja państwowa nie jest w stanie zastąpić dziecku bliskości i miłości rodziców, ani zapewnić im szczęścia.

Więcej w artykule Pawła Toboła-Pertkiewicza "Dajcie spokój rodzinie!"


Protest przeciwko obniżeniu wieku szkolnego


Naprotechnologia zamiast in vitro

Dzięki naprotechnologii 30 proc. par po nieudanych próbach in vitro zostaje rodzicami w sposób całkowicie naturalny, mimo faktu, że próby poczęcia dziecka przez in vitro obniżają szanse małżeństwa na naturalne zapłodnienie.
Zachęcamy do przeczytania wywiadu z panią Agnieszką Pietrusińską - jedną z pierwszych instruktorek naprotechnologii w Polsce.

Wywiad z Agnieszką Pietrusińską

Strona poświęcona naprotechnologii (anglojęzyczna)


"Wmawiali nam, że jedyną szansą jest in vitro..."

Fundacja EcoMedicum

LISTA INSTRUKTORÓW W POLSCE

Poniżej zamieszczamy sprostowanie do artykułu "Kościół popiera pseudonaukę przeciw in vitro?" zamieszczonego w GW 31.03.2009 wystosowane przez lek.spec.ginekologa położnika Macieja Barczentewicza

Szanowna Pani Redaktor,

Na podstawie art. 31 Ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe (Dz. U. z dnia 7 lutego 1984 r. z późń. zm.), wnioskuję o publikację sprostowania do publikacji w lubelskiej edycji „Gazety Wyborczej” nr 75, wydanie z dnia 30 marca 2009 r. na stronie 2 pt. „Kościół popiera pseudonaukę?”, o treści jak poniżej:

„W dniu 30 marca 2009 r. w „Gazecie Wyborczej” w Lublinie opublikowany został tekst pt. „Kościół popiera pseudonaukę?”, zawierający informacje nieprawdziwe oraz nieścisłe odnośnie NaProTechnology i innych metod leczenia niepłodności małżeńskiej.

Nieścisłe i tendencyjne jest eksponowanie niezgodnej z prawdą wypowiedzi profesora Mariana Szamatowicza: „naprotechnologia to pseudonauka”. Jako rzekome uzasadnienie tej tezy M. Szamatowicz podaje, że „[w] pewnych sytuacjach, jak przy ciężkim uszkodzeniu jajowodów czy endometriozie [NaProTechnology] jest praktycznie bezradna”. Stwierdzenie to jest niezgodne z obecnym stanem wiedzy naukowej.

W przypadku niedrożności jajowodów wyniki klasycznego leczenia mikrochirurgicznego z pracy Gomel V. „Salpingostomy by microsurgery” (Fertility & Sterility 29; 380-387, 1978) to 29% ciąż a nie 3% jak sugeruje Gazeta Wyborcza za prof. M. Szamatowiczem. Natomiast wyniki leczenia przy pomocy metod mikrochirurgii rozwiniętych przez prof. Thomasa Hilgersa sięgają 58% przy obserwacji pacjentów do 42 miesięcy po zabiegu operacyjnym (Pope Paul VI Institute Research 2004). Wyniki procedury „in vitro” w przypadku niedrożności jajowodów za pracą 2001 Assisted Reproductive Technology Success rate: National Summary and Fertility Clinics Report (United States Department of Health and Human Services) to tylko 27.5% żywych urodzeń. Pomimo upływu czasu wyniki te nie ulegają poprawie w następnych latach.

Jeśli przyczyną niepłodności jest endometrioza to porównanie wyników klasycznego leczenia chirurgicznego – 53.9% (wyniki za pracą Jones HW, Rock JA: „Reperative and Constructive Surgery of the Female Genital Tract”, Wiliams and Wilkins Baltimore/ London 1983) z wynikami „in vitro” – 30.8% (badanie jw. 2001 ART Success rate) pokazuje zmniejszenie się skuteczności na przestrzeni 20 lat po wprowadzeniu ART. Wyniki Instytutu Pawła VI z 2004 r. to 78% skuteczności przy obserwacji prowadzonej do 36 miesięcy po zabiegu operacyjnym.

Najnowsze dane dotyczące skuteczności leczenia niepłodności metodą NaProTechnology są zawarte w recenzowanym artykule naukowym: Joseph B. Stanford JB., Parnell TA., Boyle PC., “Outcomes From Treatment of Infertility With Natural Procreative Technology in an Irish General Practice” opublikowanej 4 września 2008 r. w Journal of American Board Family Medicine 2008, 21: 375–384. W tym badaniu pochodzącym z Irlandii, z praktyki lekarza rodzinnego w Galway, opisano wyniki leczenia z lat 1998 -2002: zgłosiło się 1239 par małżeńskich z powodu niepłodności. Średni wiek kobiet to 35,8 lat, średnia długość trwania niepłodności 5,6 roku. 33% par wcześniej było leczonych ART (ang. Assisted Reproductive Technology – technologia wspomaganego rozrodu, nazywana też metodą „in vitro”). Wskaźnik ciąż wyniósł 52%, przy czym udało się pomóc około 30% par po niepowodzeniach ART.

Nieprawdziwe jest również zdanie: „Dla naprotechnologii kobieta jest przedmiotem, a nie podmiotem”. Badanie lekarskie składa się z dwóch części: badania podmiotowego i badania przedmiotowego. Badanie podmiotowe to wszystko, co mówi nam pacjent: wywiad lekarski.Badanie przedmiotowe to badanie fizykalne i badania dodatkowe (laboratoryjne, obrazowe, inwazyjne).

Podstawą NaProTechnology jest pogłębione badanie podmiotowe, uzyskujemy od pary małżeńskiej informacje dotyczące przebiegu cyklu kobiety, których w żaden inny, niż obserwacje Creighton Model FertilityCare System, sposób pozyskać nie można. Stanowi to przełom w możliwościach diagnostycznych również w zakresie badań przedmiotowych, ponieważ czas ich wykonania można dokładnie dopasować do fizjologicznego cyklu kobiety, co daje lekarzowi nieporównywalnie większe możliwości rozpoznawania przyczyn niepłodności i innych schorzeń kobiecych niż w tradycyjny sposób. Możliwości te wynikają właśnie z podmiotowego traktowania pary małżeńskiej zgłaszającej się do leczenia. To małżeństwo ma stać się “ekspertem“ od własnej płodności, poznać swój własny rytm biologiczny, jego zaburzenia i przyczyny tych zaburzeń, aby umożliwić wspólną z lekarzem i instruktorem pracę.”

Z wyrazami szacunku,

lek. spec. gin. poł. Maciej Barczentewicz
Prezes Zarządu
Fundacja Instytut Leczenia Niepłodności Małżeńskiej im. Jana Pawła II

Do wiadomości:
- Biuro Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski,
- Członkowie Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych,
- Prof. dr hab. n.med. Jan Oleszczuk – lubelski konsultant wojewódzki w dziedzinie
położnictwa i ginekologii,
- Katolicka Agencja Informacyjna,
- Media ogólnopolskie.

środa, 12 marca 2008

Dziś debata w sprawie Traktatu Lizbońskiego

Głównym punktem dzisiejszego posiedzenia Sejmu RP będzie debata nad Rządowym Projektem ustawy o ratyfikacji Traktatu z Lizbony zmieniającego Traktat o Unii Europejskiej i Traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską, sporządzonego w Lizbonie dnia 13 grudnia 2007 r. (druk sejmowy nr 280).

Debata zakończyć ma się skierowaniem ustawy pod obrady połączonych komisji: Spraw Zagranicznych oraz ds. Unii Europejskiej. Prace nad ustawą mogą zostać przedłużone w wyniku poprawek, których zgłoszenie zapowiada PiS. Poprawki mają zmierzać m.in. do zagwarantowania odrzucenia przez Polskę Karty Praw Podstawowych. PiS chce także dołączenia do ustawy preambuły, w której miałyby m.in. zostać podkreślone nasze chrześcijańskie korzenie. Jedynie w klubie Prawa i Sprawiedliwości ujawnili się posłowie, którzy zapowiedzieli głosowanie przeciwko ratyfikacji traktatu.

Czy nasz Rząd uwzględni apele społeczeństwa o przeprowadzenie referendum w tej sprawie? Obawiamy się, że nie, gdyż jak to stwierdził w w jednym z wywiadów Marszałek Bronisław Komorowski "
było referendum dotyczące członkostwa Polski w UE, ze wszystkimi tego konsekwencjami".

Czy oznacza to, że mamy ślepo podpisywać wszystkie dokumenty jakie podsuwa nam UE ?

Przedstawiamy niektóre ze skutków podpisania Traktatu Lizbońskiego:


1. Unia Europejska otrzymuje osobowość prawną, przekształca się w europejskie superpaństwo. Państwa członkowskie przekazują na rzecz Unii Europejskiej atrybuty państwowości. W licznych sprawach wyłączne prawo decyzji otrzymuje Unia.

2. Potwierdzona zostaje nadrzędność prawa unijnego nad prawem krajowym, w tym nad narodowymi konstytucjami.

3. Utrata waluty narodowej i własnej polityki finansowej.

4. Utrata prawa weta wobec niekorzystnych dla Polski unijnych decyzji.

5. Budowanie nowego porządku społecznego opartego na negacji Prawa Bożego i Prawa Naturalnego. Promocja patologii uderzających w rodzinę.

6. Zaostrzenie nadzoru i systemu kar wobec ustaw i decyzji krajowych niezgodnych z unijnymi celami. Już dziś tego doświadczamy - sprawa Rospudy, kwoty produkcyjne w rolnictwie i kwoty połowowe dla rybaków, wygaszanie produkcji polskich stoczni, hut, cukrowni itd.

7. Wzrost znaczenia instytucji unijnych - Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej, Przewodniczącego Rady Unii Europejskiej, Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

8. Degradacja polskiego Parlamentu, Rządu i centralnych instytucji państwa polskiego.

9. Traktat z Lizbony właściwie nie różni się w założeniach i zapisach od Eurokonstytucji odrzuconej wcześniej przez społeczeństwa Francji i Holandii. Przyznają to sami autorzy i promotorzy obu dokumentów.

10. Po wejściu w życie Traktatu z Lizbony pozycja i głos Polski w Europie ulegną znacznemu osłabieniu. Potwierdzają to nawet tzw. euroentuzjaści.


Protestuj !

Złóż wniosek do Rzecznika Praw Obywatelskich

Zobacz też:

Pełna treść Traktatu

O referendum w sprawie Traktatu Lizbońskiego


88 procent Brytyjczyków za referendum w sprawie Traktatu Lizbońskiego

wtorek, 11 marca 2008

EMPIK wycofuje pornografię

Dobra nowina !

Empik, który w listopadzie 2007 nie zgodził się na promocję w sieci swoich sklepów książki homoseksualisty Roberta Biedronia "Tęczowy elementarz" tym razem wycofuje ze sprzedaży pisma pornograficzne, opatrzone napisem „tylko dla dorosłych”. Nie ma mowy o wycofywaniu, jak sugerują niektórzy, tytułów z wyższej półki, jak „Playboy” i „CKM”, gdzie erotyka jest, ale trochę inaczej przedstawiona.

Empik uzasadnia swoją decyzję względami ekonomicznymi i dobrem klientów. Po pierwsze nie byli zainteresowani tego typu prasą, po drugie skarżyli się, że stosowane dla niej zabezpieczenia są niedostateczne i narażają dzieci na nieodpowiednie dla nich widoki.

To przykład godny naśladowania i pochwały, dlatego jeśli popierasz działania Empiku wyślij maila ze słowami uznania : obsluga.klienta@empik.com

Zawsze warto popierać dobre inicjatywy :-) także takie jak akcja "Stop pornografii".

poniedziałek, 10 marca 2008

Moratorium na wykonywanie aborcji

Moratorium to od łacińskiego moratorius -"zwlekający". W słownictwie prawniczym mówimy o moratorium w kontekście kary śmierci i jest to zawieszenie orzekania i wykonywania kary śmierci.

Można się zastanawiać czego dotyczy moratorium na wykonywanie aborcji? Wszak dziecko w łonie matki nie jest bandytą, ale niewinną osobą. Moratorium na wykonywanie aborcji zaproponował włoski publicysta
Giuliano Ferrara i tym samym rozpoczął międzynarodową akcję, która ma skłonić ONZ do wydania moratorium na zabiegi przerywania ciąży.

Ferrara – na łamach kierowanego przez siebie dziennika „Il Foglio” – argumentuje, że skoro ONZ wydały rezolucję domagającą się moratorium na wykonywanie kary śmierci, powinny wykonać następny krok i po raz kolejny opowiedzieć się "za życiem", w tym wypadku niewinnych dzieci skazanych na śmierć przed urodzeniem.

Inicjatywę tą poparła Stolica Apostolska, włączając się tym samym w ogólnonarodową dyskusję o aborcji.

Pomysł poparcia moratorium podchwyciły inne kraje, bo jest to ogromna szansa na sprowokowanie ludzi do chwili refleksji nad początkiem ludzkiego życia, nad aborcją i nad tym do czego zmierza ludzkość. Choć są tacy, którzy z góry przepowiadają niepowodzenie tej akcji, wiele zależy właśnie od nas - zwykłych ludzi, którzy odważnie stają w obronie tych, którzy bronić się nie mogą. To, jaki będzie świat i jak wiele istnień ludzkich uda się uratować - zależy przede wszystkim od Ciebie. Od Twojej postawy, Twojego świadectwa i odwagi wyrażania poglądów.

Zachęcam do wyrażenia swojej opinii poprzez poparcie Światowego Moratorium na wykonywanie aborcji, poprzez podpisanie i wysłanie swojego głosu do Pana Prezydenta i Pana Premiera. Nie można milczeć kiedy giną niewinni ludzie - przyszli lekarze, wynalazcy, naukowcy, geniusze...


Tekst apelu PFROŻ


Wzór karty podpisu do wydruku




Mamo pomogę Ci

Zapraszamy do udostępniania informacji na temat nowego miejsca, gdzie kobiety mogą otrzymać pomoc prawną i psychologiczną. Jest to inicjaty...