piątek, 26 lutego 2010

Wyraź swoj sprzeciw wobec projektu "Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie"

Akcję sprzeciwu wobec „Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie” zainicjowały Związek Dużych Rodzin Trzy Plus oraz Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców. Nowelizacja ma być głosowana w Sejmie 5 marca. Osoby, które chcą wyrazić, jak piszą inicjatorzy „sprzeciw wobec ustawy zakładającej kontrolę życia prywatnego przez państwo” mogą wpisywać się na stronie: www.rzecznikrodzicow.pl.

Organizatorzy akcji przypominają, dlaczego nowelizacja ustawy będzie w istocie skierowana przeciw rodzinie, a nie wspierać ją w wypełnianiu jej funkcji. Przypominają, że w myśl nowej ustawy pracownik socjalny ma prawo odbierania dzieci z domu, bez wyroku sądu.

W każdej gminie powstaną zespoły monitorujące nie tylko rodziny, w których występuje przemoc, lecz także przemocą zagrożone. Do ich uprawnień należeć będzie m.in.: zbieranie i przetwarzanie wrażliwych danych (takich jak np. przebyte choroby) o sprawcach przemocy i ich rodzinach, także bez ich zgody.

Na podstawie jednego donosu, każdej rodzinie będzie mogła zostać założona tzw. Niebieska Karta, także bez zgody osoby dorosłej dotkniętej przemocą, a komisja złożona z 7 osób (m.in. przedstawicieli organizacji pozarządowych, edukacji, służby zdrowia) będzie gromadziła dane o rodzinie, obradowała o sposobach rozwiązania jej problemów i wdrażała je w rodzinach.

Ustawa rozszerza też definicję przemocy na takie zachowania jak: dawanie klapsów, „zawstydzanie”, „krytykowanie” np. „krytykowanie zachowań seksualnych”, co powoduje, że każdy rodzic podejmujący normalne działania wychowawcze, może być oskarżony o przemoc.

Źródło: Akcja zbierania podpisów przeciw ustawie nt. przemocy w rodzinie, PS, 26.02.2010

Zobacz też: Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców

TUTAJ MOŻESZ ZŁOŻYĆ SWÓJ PODPIS

Pikieta w obronie rodziny - 2 marca godz. 12:00 przed budynkiem Sejmu


Dzieci na celowniku deprawatorów

Brytyjskie dzieci stykają się ogromną ilością wizerunków seksualnych, które fatalnie wpływają na ich psychikę - ostrzega nowy raport przygotowany na zlecenie brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Dzieci i młodzież są nie tylko wystawieni na coraz większą ilość seksualnych obrazów, sprzedaje im się również ideę, że muszą cały czas wyglądać seksownie - powiedziała psycholog Linda Papadopoulos, jedna z autorek raportu. Jako przykład podaje popularne lalki Bratz czy zeszyty i długopisy z logo Playboya, oraz wideoklipy w których kobiety są przedstawiane w skąpych ubraniach i prowokacyjnych pozach, a mężczyźni jako agresywni i seksualnie dominujący. Zetknięcie z tak dużą ilością impulsów seksualnych zaburza postrzeganie własnego ciała i rozwój psychiczny.

Więcej w artykule: Raport: Brytyjskie dzieci są bombardowane seksualnymi obrazkami, GW 26.02.2010

Zobacz też: Porażka edukacji seksualnej w Wielkiej Brytanii

Pierwsze dziecko w Oknie Życia w Piotrkowie Trybunalskim

W dniu dzisiejszym o godz. 6.30 w Oknie Życia w Piotrkowie Trybunalskim znaleziono dziecko płci męskiej. Chłopcu dano na imię Jan.

Źródło: informacja własna

Zobacz też: Artykuły na temat Okien Życia

Konkubinaty nie są dobre dla dzieci

Badania naukowe i wieloletnie doświadczenia pracowników socjalnych jednoznacznie dowodzą, że dzieci cierpią najbardziej nie w rodzinach, a w konkubinatach.

Żadna instytucja w Polsce nie prowadzi statystyk dotyczących przemocy w domach, w których rodzice bądź opiekunowie dzieci żyją w związkach nieformalnych. Ten błąd ma przełożenie na projektowane prawo. Eksperci biją na alarm: rządowy projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie stygmatyzuje normalne rodziny. Jak zauważa dr Andrzej Kołakowski, pedagog z Uniwersytetu Gdańskiego z doświadczeniem kilkunastu lat pracy w pogotowiu opiekuńczym, ustawa powinna uwzględniać rozróżnienie na małżeństwa i konkubinaty, skoro to w tych ostatnich najczęściej dochodzi do najdrastyczniejszych przypadków maltretowania dzieci.

Więcej w artykule: Konkubinaty szkodzą dzieciom, ND 26.02.2010

Zobacz też: Przemoc domowa częstsza w konkubinatach

Kolejny prawny strzał w kierunku rodziny

Aborcja to nie planowanie rodziny


Parlament Europejski przyjął większością głosów poprawkę złożoną w imieniu grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Stwierdza ona, że aborcja nie powinna być propagowana jako metoda planowania rodziny.

Poprawka dotyczy przygotowanej przez Komisję Praw Kobiet i Równouprawnienia rezolucji w sprawie "zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego jako nieodłącznego elementu praw kobiet w dziedzinie reprodukcji i zdrowia w Europie".
320 deputowanych opowiedziało się za przyjęciem tej poprawki, 246 było przeciw, a 33 wstrzymało się od głosu. W Parlamencie większość europosłów poparła wniosek, aby kobietom, które poddały się aborcji, zapewnić godne traktowanie i doradztwo. Głosowanie nie było imienne.
Z kolei poprawka złożona w imieniu Europejskiej Partii Ludowej (największej frakcji politycznej w PE) dotycząca realnych szans mężczyzn na udział w wykonywaniu obowiązków rodzinnych i domowych na równi z kobietami - zwłaszcza w formie urlopów rodzicielskich dla ojców - została odrzucona.

Źródło: ND 26.02.2010

Zobacz też: Zbiór artykułów związanych z Unią Europejską

Szkoła Rodzicielstwa w Łodzi zaprasza na zajęcia od 1 marca


Rodzice oczekujący narodzin dziecka mogą się zapisać do nowotwartej grupy Szkoły Rodzicielstwa im. prof. Włodzimierza Fijałkowskiego. Rozpoczęcie zajęć w poniedziałek, 1 marca 2010 r. o godz. 17.00 w Centrum Służby Rodzinie w Łodzi, ul. Broniewskiego 1a.

Szkoła oferuje bezpłatne przygotowanie do porodu, naturalnego karmienia i pełnienia ról rodzicielskich. Aktualnie prowadzonych jest pięć kursów. "Ze względu na bardzo duże zainteresowanie zapraszamy rodziców oczekujących narodzin dziecka do nowej grupy" - mówi ks. Stanisław Kaniewski, dyrektor Centrum Służby Rodzinie.

Rozpoczęcie zajęć w poniedziałek, 1 marca 2010 r. o godz. 17.00 w Centrum Służby Rodzinie w Łodzi, ul. Broniewskiego 1a. Informacje – tel. 42 682-20-22.

Źródło: Archidiecezja Łódzka 24.02.2010

Zobacz też: W Łodzi powstaje nowy Dom Samotnej Matki

Oficjalna strona informacyjna Centrum Służby Rodzinie w Łodzi

czwartek, 25 lutego 2010

Kolejny fałszywy ginekolog zatrzymany

Rolnik, który podawał się za ginekologa przyznał się do rozprowadzania tabletek antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych. Teraz policjanci sprawdzają ile kobiet było ofiarami oszusta.

Policjanci sprawdzają skąd mężczyźni mieli środki farmaceutyczne, ilu kobietom je sprzedali. Badają też w ilu szpitalach działali. Dostali niedawno sygnał, że podejrzani mogli bywać także w olsztyńskiej placówce.

Funkcjonariusze proszą też kobiety, które korzystały z usług oszusta o kontakt pod numerem telefonu
061 841 26 11 lub 841 26 12. Policja zapewnia anonimowość.


Źródło: Policja- rolnik "ginekolog" przyznał się do sprzedaży leków, wielkopolska.naszemiasto.pl 24.02.2010

Zobacz też: Mieszkaniec Elbląga skazany za handel środkami wczesnoporonnymi

Skazani za handel śmiercią

Kolejny raz odroczono rozprawę w sprawie Nowicka vs. Najfeld

Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa odroczył kolejną rozprawę główną przeciwko publicystce i działaczce pro-life Joannie Najfeld. Skarżąca ją proaborcyjna aktywistka Wanda Nowicka nie stawiła się w sądzie.

Nie wiadomo jak brzmiało uzasadnienie decyzji sądu, ponieważ sprawa jest utajniona. Jak informował portal Fronda.pl, na poprzedniej rozprawie zjawiła się publiczność. Sędzia zwrócił się z pytaniem do szefowej Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny i jej pełnomocnika z pytaniem czy strona skarżąca zgadza się na jej odtajnienie. Natychmiast padła odpowiedź negatywna.

Sama Nowicka, która wytoczyła Najfeld sprawę karną z oskarżenia prywatnego, nie pojawiła się na sali rozpraw. – Szkoda, że pieniądze podatników ciągle są marnowane. Przy dużej sprawności sądu, zupełnie nie z naszej winy, sprawa jest przeciągana – komentuje mecenas Krzysztof Wąsowski z UW, który razem z mecenasem Piotrem Kwietniem reprezentuje publicystkę.

Źródło: Fronda.pl 23.02.2010

Zobacz też: Nowicka za zamkniętymi drzwiami, ND 24.02.2010

MamProces.pl - strona informacyjna Joanny Najfeld

Hiszpania zalegalizowała aborcję


Mimo wielu protestów obrońców życia oraz apeli Kościoła katolickiego, senatorowie w Hiszpanii przyjęli 24 lutego zliberalizowaną ustawę o aborcji.

Choć do parlamentu trafiło ponad milion podpisów przeciwko ,,wszelkiej ustawie o aborcji", politycy zgodzili się na aborcję na życzenie do 14. tygodnia życia, i by mogły jej dokonywać nawet 16-17-latki bez zgody rodziców.

Nastolatki muszą jednak poinformować o swej decyzji rodziców lub opiekunów prawnych.
Mogą jednak tego nie robić, jeśli narazi ich to na groźby i naciski ze strony rodziny.


Dokument pozwala na aborcję do 22 tygodnia, jeśli dwóch lekarzy potwierdzi, że istnieje poważne zagrożenia zdrowia matki lub deformacji dziecka. Aborcji po 22. tygodniu można będzie dokonać, jeśli lekarz stwierdzi, że zdeformowane dziecko nie jest w stanie żyć, albo że cierpi na poważną lub nieuleczalną chorobę.

Źródło: KAI/GW 25.02.2010

Zobacz też: W Hiszpanii aborcja już dozwolona wiadomosci24.pl 25.02.2010

Polscy obrońcy życia solidarni z Hiszpanami przeciwko legalizacji aborcji

wtorek, 23 lutego 2010

Celine Dion straciła czworo dzieci w procedurze in vitro

Śpiewająca supergwiazda Celine Dion przyznała w czasie Oprah Winfrey Show w dniu 10 lutego, że przeszła cztery nieudane próby zapłodnienia in vitro (IVF). W tej procedurze, gdzie wymagane jest wszczepienie co najmniej jednego zarodka do łona matki, cztery jej zarodki zginęły. Jeden z tych zarodków przeżył przeniesienie z rozmrożenia ale Celine poroniła w roku 2009.

W 2001 roku piosenkarka, która została wychowana w wierze katolickiej przyznała, że jej zamrożone zarodki to jej dzieci.
„Ten zamrożony zarodek, który jest Nowym Jorku to moje dziecko, czekające, by ożyć” – mówiła wówczas.


Kiedy Dion po raz pierwszy ogłosiła , ze jest w ciąży dzięi metodzie in vitro, obrońcy życia zastanawiali się czy piosenkarka Dion została poinformowana o tym, że procedura może kosztować życie niektórych powstałych w tym procesie dzieci .
Chociaż ten aspekt wiary katolickiej może być dla niej trudny, to jednak wiara ma istotny związek z jej życiem. Dion była czternastym (14) dzieckiem swojej matki, pomimo, że lekarze doradzali aborcję. O ocalenie poczętego dziecka, którym była wówczas Celine prosił duchowny katolicki. Po latach Dion sama przyznała, że swe życie zawdzięcza katolickiemu księdzu.


Katechizm Kościoła Katolickiego wyjaśnia nauczanie Kościoła wobec zapłodnienia in vitro (KKK 2377), stwierdzając, że dzieci powinny przychodzić na świat na skutek aktu miłości pomiędzy mężem i żoną. Tworzenie dziecka poprzez technologię IVF , jest sprzeczne z godnością człowieka.

Piosenkarka, której płyty sprzedają się najlepiej w Kanadzie, ma szczególne miejsce w sercach wielu Kanadyjczyków. Jim Hughes Krajowy Przewodniczący Campaign Life Coalition w Kanadzie mówi, że ma nadzieję, że Dion będzie mogła jeszcze mieć dzieci przy pomocy NaProTechnologii, rewolucyjnej metodzie w leczeniu niepłodności, w sposób naturalny, który okazał się bardziej skuteczny niż IVF.

Źródło: LifeSiteNews.com 22.02.2010

Zobacz też: Celine Dion o nieskuteczności metody in vitro , ekai.pl 23.02.2010

Nigdy więcej nie wykonam in vitro - świadectwo lekarza


USA: pozwy przeciw producentowi pigułek Yasmin

Ponad 50 kobiet w stanie Indiana wniosło pozwy przeciwko firmie farmaceutycznej Bayer Pharmaceuticals producenta pigułek antykoncepcyjnych Yaz i Yasmin oskarżając ich o pogorszenie stanu zdrowia poprzez dolegliwości takie jak m.in.schorzenia pęcherzyka żółciowego, ataki serca i udary.

W Stanach Zjednoczonych złożono obecnie ponad 25 000 podobnych pozwów sądowych.

 

W grudniu Life Site News poinformowało, że ponad 100 pozwów zostało w USA złożonych przeciwko koncernowi twierdzących, że Bayer przecenia korzyści ze stosowania leków, bagatelizuje skutki uboczne i nie wykonał odpowiednich badań przed wypuszczeniem środka na rynek.

William Riley, prawnik, który reprezentuje wiele kobiet, powiedział FOX59 News, że jego zdaniem firma wiedziała o niebezpieczeństwie jakie niesie ze sobą stosowanie tych pigułek. "Nie robią odpowiednich badań klinicznych tylko stosują agresywny marketing do kobiet, młodych kobiet," powiedział.


"Obserwujemy wzrost świadomości bardzo realnego zagrożenia dla zdrowia jakie jest związane z hormonalną antykoncepcją", mówi Marie Hahnenberg, dyrektor projektu Projekt American Life League's Pill Kills . "Przez wiele lat, krytyka kontroli urodzin była tematem tabu, ale jest zbyt wiele ofiar antykoncepcji hormonalnej, aby to dłużej ignorować ".

Coroczne manifestacje American Life League pod hasłem Protest Pill, które są organizowane 5 czerwca mają na celu edukowanie kobiet o niebezpieczeństwach związanych z antykoncepcją hormonalną - czynnikiem rakotwórczym pierwszej klasy, na równi z tytoniem - poprzez protesty i uświadamianie społeczeństwa USA.

"Pigułki antykoncepcyjne, plastry , IUD (wkładki wewnątrzmaciczne) i podobne produkty kontroli urodzeń mogą powodować tworzenie się zakrzepów krwi, zawał serca i zator tętnicy płucnej" powiedziała Hahnenberg . "Jak wielu sprawom sądowym, urazom, a nawet zgonom można by zapobiec, jeśli tylko kobiety będą odpowiednio ostrzegane, albo jeszcze lepiej, jeśli te niebezpieczne medykamenty zostałyby wycofane z rynku?

Źródło: LifeSiteNews.com 22.02.2010


Indiana women sue birth control drugmaker, Fox59.com 08.02.2010

Zobacz też: Szwajcaria: 3 ofiary pigułek hormonalnych w roku 2009

WHO kwalifikuje doustne pigułki antykoncepcyjne do I grupy czynników rakotwórczych

poniedziałek, 22 lutego 2010

W Polsce rodzi się coraz więcej dzieci ale nadal brak zastępowalności pokoleń

ŁOMŻA
Obecnie zameldowanych na stałe lub tymczasowo w Łomży jest 305 chłopców i 298 dziewczynek urodzonych w 2009 r.

Prawie 80 % z nich przyszło na świat w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży. Przez cały miniony rok łomżyńscy położnicy odebrali 1365 porodów, do czterech doszło w karetce.
Dr Bożena Florczyk, koordynator oddziału noworodkowego w Łomży, podkreśla, że z roku na rok dzieci przybywa.

Więcej: Łomża: i tu tez baby boom... rynekzdrowia.pl 10.01.2010

KRAKÓW

W krakowskich żłobkach brakuje miejsc dla maluchów. Liczba urodzeń rośnie z roku na rok.

Jak podaje Gazeta Krakowska, w 2005 r. w Krakowie na świat przyszło 13 tys. dzieci. W 2009 r. urodziło się ich prawie 17 tys. Za wzrostem urodzeń nie nadążają miejskie żłobki. Rodzice stają przed dylematem: wysłać dziecko do prywatnej placówki (tych też jest mało), zatrudnić opiekunkę, wpisać dziecko na długie listy oczekujących na miejsce lub zrezygnować z pracy.

Więcej: W Krakowie baby boom, brakuje miejsc w żłobkach, rynekzdrowia 19.01.2010

WROCŁAW

Wrocławskie porodówki pękają w szwach z powodu ostatniego baby boomu.

Dlatego samorządowcy zapowiadają, że nie obejdzie się bez powiększenia oddziałów położniczych, bo prawie codziennie szpitale odmawiają przyjęć rodzącym. Zdarza się, że kobiety wysyłane są do podwrocławskich szpitali albo kładzione na tzw. szpitalnych dostawkach.

Edward Kostecki, dyrektor wydziału polityki społecznej Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego przyznaje w Gazecie Wyborczej: – Niestety, wszystkie oddziały położnicze balansują na krawędzi wydolności. Skutkuje to odmową przyjęć rodzących lub przenoszeniem położnic, których pobyt w szpitalu jest przedłużony ze względu na stan noworodka, do oddziału ginekologicznego. A to z kolei jest niekorzystne z punktu widzenia epidemiologicznego.

Więcej: Wrocław:porodówki pękaja w szwach, rynekzdrowia.pl 19.02.2010

WARSZAWA

Wyż demograficzny z lat 80. wkroczył na porodówki. Położnicy przewidują, że następne lata przyniosą kolejny wzrost urodzeń i zwracają uwagę, że trzeba się na to przygotować.

W stołecznych szpitalach w 2009 roku urodziło się prawie 19 tys. dzieci. W tym roku liczba urodzeń może przekroczyć 20 tysięcy. Dzieje się tak za sprawą wkroczenia w wiek rozrodczy wyżu demograficznego z lat 80. Szpitale ginekologiczne-położnicze szykują się więc do baby boomu i inwestują w rozbudowę placówek.

Więcej: Warszawa: baby boom, czyli inwestycje potrzebne od zaraz, rynekzdrowia.pl 09.01.2010

BYDGOSZCZ

W Bydgoszczy rodzi się o 20 % więcej dzieci niż 3 lata temu. Powodem jest zakładanie rodzin przez wyż demograficzny z lat 80.

W Urzędzie Stanu Cywilnego i na porodówkach kolejki są coraz dłuższe. W Bydgoszczy, jak podaje Gazeta Wyborcza, w minionym roku na świat przyszło ponad 6,7 tys. dzieci. To o 300 więcej niż dwa i o 20 proc. więcej niż trzy lata temu. Podobne tendencje zaczynają być widoczne w całym kraju, a to powoduje konieczność szybkiego zwiększenia liczby miejsc na oddziałach ginekologiczno-położniczych.

Więcej: Bydgoszcz: rodzi się coraz więcej dzieci, brakuje miejsc na porodówkach, rynekzdrowia.pl 06.01.2010

Zobacz też: W Polsce rodzi się więcej dzieci

Rekordowa ilość urodzeń w Lublinie

Kryzys demograficzny jest wielkim wyzwaniem dla Polski

Wciąż nas za mało: brakuje zastępowalności pokoleń rynekzdrowia.pl 19.01.2010



Pierwsza poradnia ginekologiczna dla dzieci i młodzieży w Warszawie

Pierwsza w Warszawie poradnia ginekologii dziecięcej i młodzieżowej została otwarta w Szpitalu Bielańskim im. Ks J. Popiełuszki. Pracuje tu doświadczony zespół ginekologów dziecięcych. Specjalizacja ta jest rzadkością. Dlatego w bielańskiej placówce diagnozowane i hospitalizowane są dzieci z całej Polski.

Poradnie ginekologii dziecięcej powstają w dużych centrach medycznych, ponieważ młodym pacjentom pomocy muszą czasem udzielić także specjaliści z innych dziedzin: chirurgii, psychologii, urologii.

– Zajmujemy się zarówno noworodkami ze zwyrodnieniem narządów rodnych, jak i nastolatkami w ciąży. Każde dziecko wymaga wyjątkowej opieki. Nasz szpital nikogo nie odeśle i ma przy tym możliwość skierowania każdego pacjenta na odpowiedni oddział – mówi doktor Anna Włodarczak, szefowa poradni.

W przychodni będzie pracować czterech ginekologów dziecięcych. Lekarze mogą przyjąć dziennie do 20 pacjentów.

Źródło: rynekzdrowia.pl 19.02.2010

Zobacz też: Strona Szpitala Bielańskiego

Materiał filmowy z piątkowej pikiety

Przedstawiamy materiał filmowy z pikiety, która odbyła się w piątek 19 lutego 2010 w Warszawie.


Zobacz też:
KSD pikietowało udzielając poparcia ks.red. Gancarczykowi

Katolicy bronią pozwanego księdza. Ogłoszenie wyroku 5 marca.

W piątek pikiety poparcia dla ks.Gancarczyka i Joanny Najfeld

piątek, 19 lutego 2010

Milion Hiszpanów złożyło podpisy przeciw aborcji


Przedstawiciele hiszpańskiego stowarzyszenia Prawo do Życia (DAV - Derecho a Vivir) oraz platformy Hazteoir.org (HO) złożyli w parlamencie deklarację przeciwko ustawie o aborcji, pod którą podpisało się
ponad 1 000 000 Hiszpanów.

Rządowa ustawa, którą przegłosowała izba niższa parlamentu, znajduje się w Senacie. Socjaliści ignorują jednak ten społeczny sprzeciw.
Ponieważ przewodniczący Kongresu Deputowanych socjalista José Bono nie zgodził się przyjąć podpisów, przedstawicieli organizacji przyjęli wiceprzewodniczący izby niższej Jorge Fernández Díaz i Ana Pastor z opozycyjnej Partii Ludowej.

Podpisy były zbierane w całej Hiszpanii od kwietnia ubiegłego roku. "Aborcja prowadzi zawsze do gwałtownej śmierci ludzkiej istoty i stanowi straszliwy dramat dla kobiety" - czytamy w deklaracji podpisanej przez 1 mln 67 tys. osób.

"Każda ustawa o aborcji jest okropną hipokryzją wobec kobiet, a ponadto okrutną niesprawiedliwością wobec dzieci, których się nie strzeże" - zaznaczają autorzy petycji. Podkreślają, że w Hiszpanii nie ma systemu pomocy dla kobiet w ciąży, które znajdują się w trudnej sytuacji, ale istnieje "finansowanie dla tych, które dokonają aborcji". "Więcej aborcji oznacza mniej ochrony dla życia i więcej braku bezpieczeństwa dla kobiety. Jesteśmy przeciwni nowej ustawie o aborcji, która przyniesie więcej śmierci i cierpienia dla tysięcy kobiet" - stwierdzono w deklaracji.


Więcej w artykule:
Milion podpisów przeciw aborcji ND 19.02.2010

Zobacz też: Hiszpania pozwala na aborcję

Wzrost ilości zaburzeń psychicznych u dzieci

To co kilka lat temu było nie do pomyślenia, dziś stało się realne. Już nawet ośmiolatki próbują popełniać samobójstwa, tymczasem w Polsce brakuje specjalistów od psychiatrii dziecięcej a na pomoc trzeba długo czekać.

– Od dwóch lat trafiają do nas małe 8-, 10-letnie dzieci po próbach samobójczych. Jest ich kilkoro w ciągu roku. To dużo. Jeszcze kilka lat temu próby samobójcze wśród tak małych dzieci się nie zdarzały – opowiada „Rzeczpospolitej” dr Jolanta Paruszkiewicz z Oddziału Psychiatrii Dziecięcej w Józefowie k. Warszawy.

– Coraz więcej jest dzieci z ADHD, z nerwicami. Potrzeby niesienia pomocy są coraz większe – dodaje dr Józef Rusin, konsultant ds. pediatrii z Podkarpacia.

Konsultant psychiatrii dziecięcej na Mazowszu prof. Tomasz Wolańczyk zwraca uwagę, że rodzice zwracają się do lekarzy, kiedy sami mają z dzieckiem problem, a nie wtedy, kiedy ono ma problem. . – Jeśli młody człowiek jest agresywny, natychmiast trafia do poradni. Jeśli jest permanentnie smutny (...) nikt się nim nie zajmie.

Na publiczne leczenie psychiatryczne dzieci trzeba w naszym kraju czekać po kilka, nawet kilkanaście miesięcy. Ponieważ brakuje miejsc w ośrodkach socjoterapii, młodzi pacjenci leżą na zwykłych oddziałach pediatrycznych. – Pacjentów wysyłamy do ośrodka w Łańcucie, który jest bardzo dobry, ale dalece niewystarczający jak na potrzeby regionu – opowiada dr Rusin. – Jeśli wystarcza pomoc psychologa, zostawiamy dzieci u siebie. Jeśli sytuacja jest pilna, a brakuje miejsc, wysyłamy je do Warszawy czy Lublina.

Nie ma również lekarzy ze specjalnością psychiatria dziecięca. Powodem był fakt, że przez kilka lat specjalizację z tej dziedziny mogli robić tylko specjaliści psychiatrzy. Zanim wycofano się z tych przepisów, na rynku medycznym zaczęło brakować lekarzy.

Źródło: Rzeczpospolita za Fronda.pl

Zobacz też: Psychiatria dziecięca: brakuje ośrodków, brakuje lekarzy rynekzdrowia.pl 19.02.2010

3 do 5 procent dzieci w wieku szkolnym ma ADHD

czwartek, 18 lutego 2010

W piątek pikiety poparcia dla ks.Gancarczyka i Najfeld

Jutro w piątek w Warszawie i Katowicach odbędą się pikiety wyrażające poparcie dla ks.Marka Gancarczyka i Joanny Najfeld.

- Jest to inicjatywa obywatelska na znak solidarności z ks. Gancarczykiem i Joanną Najfeld. Nie chodzi o manifestowanie pod jakimś szyldem. Ja przyjdę manifestować jako osoba prywatna. Każdy kto przyjdzie będzie reprezentował siebie i pokaże, że jest to dla niego ważne – mówi organizator warszawskiej manifestacji Łukasz Wróbel, prezes Fundacji Przeznaczeni.pl.

Pikiety odbędą się o godz. 10.00 w Warszawie na pl. Konstytucji (chodnik w okolicach sklepu muzycznego) i Katowicach przy al. Wojciecha Korfantego 117/119.

Warszawska pikieta to spontaniczny pomysł. - Jest to oddolna inicjatywa kilku młodych ludzi z Fundacji Przeznaczeni.pl, warszawskiego Kolibra czy Soli Deo – mówi portalowi Fronda.pl Wróbel. - Niezależnie ile osób przyjdzie, chcemy pokazać siłę argumentów, a nie siłę tłumów, to jest nasz prywatny gest, publiczna troska - dodaje.

W piątek przed Sądem Apelacyjny w Katowicach odbędzie się pierwsza rozprawa w drugiej instancji w procesie wytoczonym Archidiecezji Katowickiej i redaktorowi naczelnemu Gościa Niedzielnego, Markowi Gancarczykowi przez Alicję Tysiąc.

Sąd uznał m.in., że redakcja tygodnika bezprawnie porównała Alicję Tysiąc do hitlerowskich zbrodniarzy. Zdecydował także, że "Gość" w nieprawdziwy sposób pisał o wyroku trybunału w Strasburgu, wprowadzając w błąd swoich czytelników sugerując, że Tysiąc wypłacono nagrodę, za to, iż chciała zabić dziecko, ale jej nie pozwolono.

Tymczasem w przyszłym tygodniu 23 lutego w Sądzie Rejonowy w Warszawie,będzie odpowiadać w procesie karnym publicystka Joanna Najfeld za stwierdzenie, że „Wanda Nowicka jest na liście płac przemysłu aborcyjnego”.

- Jestem niewinna, mówiłam prawdę, czuję się nękana procesem politycznym, nie merytorycznym. Proces karny jest szczególną formą pognębienia, gdyż dąży do uczynienia ze mnie “przestępcy” w oczach opinii publicznej – napisała Najfeld na swojej stronie internetowej.

Jeśli możesz - przyjdź na pikietę i wyraź swoją solidarność w obronie wolności słowa i praw dzieci nienarodzonych !

Źródło: Fronda.pl

Zobacz też: Naczelny "Gościa Niedzielnego" pozwany do sądu za pisanie prawdy

Rozprawa w sprawie Nowicka vs.Najfeld odroczona do lutego

Kolejny prawny strzał w kierunku rodziny

Ekspertyzy prawne potwierdzają zasadność zarzutu, że niektóre zapisy projektu nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie naruszają konstytucyjne gwarancje ochrony życia prywatnego i rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz decydowania o swoim życiu osobistym.

Takie rozwiązania to dobry przykład wszechmocnego państwa opisanego przez Orwella.

Więcej w wywiadzie z socjologiem Antonim Szymańskim: Osaczanie sprawców przemocy czy osaczanie rodzin ND 18.02.2010

Zobacz też : Kontrowersje w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie

Francja uznała transseksualizm za normalność

Transseksualizm prawie na całym świecie jest traktowany jak zaburzenie psychiczne.

Francja, jako pierwszy i na razie jedyny kraj, skreśliła transseksualizm z listy zaburzeń psychicznych uznając, że dotychczasowy stan prawny piętnował transseksualistów, a decyzja ogłoszona przez ministerstwo zdrowia zapewni im równouprawnienie.

Podobną opinię na ten temat ma prof. Zbigniew Lew-Starowicz, krajowy konsultant w dziedzinie seksuologii, który uważa, że jest to kwestia postępu nauki. I przypomina, że kiedyś rozpoznanie orientacji homoseksualnej też było zaliczane do zaburzeń psychicznych, obok ekshibicjonizmu, zoofilii czy nekrofilii.

WHO podobne zalecenia wprowadzi prawdopodobnie w przyszłym roku.

Źródło: rynekzdrowia.pl 17.02.2010

Zobacz też: Gender

poniedziałek, 15 lutego 2010

Jak wytrwać w małżeństwie ?

Co jest potrzebne, aby przetrwać 60 lat w małżeństwie? Dużo wyrozumiałości dla drugiej osoby i wspaniała rodzina – mówi Eugenia Dymnicka z Białegostoku, która z mężem Stanisławem właśnie obchodzi diamentowe gody.

Eugenia i Stanisław Dymniccy ślub kościelny brali dokładnie 14 lutego 1950 roku. Niewykluczone więc, że nad ich tak długim i zgodnym pożyciem czuwał także Święty Walenty – patron wszystkich zakochanych. – Może i coś w tym jest – zastanawia się dzisiaj pani Eugenia. – Chociaż przed laty nikt o walentynkach nie słyszał.

Więcej w artykule: To jest miłość !
, wspolczesna.pl 14.02.2010

Zobacz też: Małżeńskie Drogi - propozycja dla narzeczonych i małżonków

Złota recepta na zbudowanie szczęśliwego małżeństwa


Wspólnota Trudnych Małżeństw Sychar
- pomoc dla małżeństw sakramentalnych w kryzysie

Żyć w prawdzie - 12 kroków do pełni życia

Mamo pomogę Ci

Zapraszamy do udostępniania informacji na temat nowego miejsca, gdzie kobiety mogą otrzymać pomoc prawną i psychologiczną. Jest to inicjaty...