poniedziałek, 9 listopada 2009

Personhood USA : należy prawnie uznać płód ludzki za osobę

Już w 32 stanach USA wolontariusze podejmują legislacyjne inicjatywy w batalii o przyjęcie specjalnych ustaw chroniących prawa uznania poczętych dzieci za osoby - poinformowała chrześcijańska organizacja Personhood USA, która 5 listopada br. obchodziła pierwszą rocznicę swego istnienia.

Organizacja ta doprowadziła do tego, że w 2008 roku mieszkańcy Kolorado głosowali nad zmianą statusu prawnego embrionów. Według założeń projektu ustawy mającej znowelizować stanową konstytucję, nienarodzone dziecko, również to powołane do istnienia metodą ,,in vitro", jest osobą ludzką. Mieszkańcy Kolorado odrzucili jednak propozycję rozszerzenia dotychczasowego pojęcia osoby tak, by objąć nim ludzką istotę od chwili poczęcia.

Personalistycznemu podejściu do dziecka sprzeciwia się gwałtownie amerykańska organizacja proaborcyjna Planned Parenthood.

Działacze Personhood USA mają nadzieję, że uda im się wykorzystać w zmaganiach prawnych tzw. lukę Blackmuna. Ma ona związek z zastrzeżeniem, jakie wniósł sędzia Sądu Najwyższego Harry Blackmun w uzasadnieniem decyzji z 1973 roku w sprawie Roe przeciw Wade, legalizującej w USA ,,przerywanie ciąży". Sędzia zauważył, że gdyby uznano, iż dziecko poczęte jest osobą, wtedy upadłyby argumenty za aborcją. W orzeczeniu sprzed 36 laty mówi się, że płód jest w pełni człowiekiem, ale dzieciom nienarodzonym odmawia się przyznania praw właściwych dla osoby ludzkiej.

Źródło: KAI.pl 06.11.2009

Zobacz też: Kalifornia: propozycja poprawki konstytucyjnej chroniącej życie

Moralne rozważania o szczepionkach przygotowanych z komórek pochodzących z abortowanych płodów ludzkich

Czy szczepionki powstałe w niemoralny sposób mogą być stosowane w sytuacjach poważnego zagrożenia zdrowia i życia? Czy ratowanie życia może usprawiedliwiać jego odbieranie?

Na te i inne pytania odpowiada opublikowany przez Papieską Akademię Życia dokument "Rozważania moralne o szczepionkach przygotowanych z komórek pochodzących z abortowanych płodów ludzkich". Jego tłumaczenie na język polski - na portalu Fronda.pl.

Przeczytaj artykuł: Szczepionki z abortowanych dzieci - skandal czy konieczność? fronda.pl 09.11.2009

Zobacz też: Odmówił przyjęcia szczepionki wyprodukowanej z ciała dziecka po aborcji

piątek, 6 listopada 2009

Aborcja nastolatki nie odnotowana w dokumentacji ?

Uśmiercone dziecko nastolatki z Lublina nie zostało odnotowane w aborcyjnej statystyce Ministerstwa Zdrowia za ubiegły rok. Co więcej, nikt nie jest w stanie wytłumaczyć, na jakiej podstawie prawnej dokonano aborcji. Jedno jest pewne: egzekucji na dziecku dokonano, mimo że sąd nie orzekł, iż zostało poczęte w wyniku czynu zabronionego.

W sprawozdaniu Ministerstwa Zdrowia z realizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży za rok ubiegły nie odnotowano żadnego przypadku przerwania ciąży, która byłaby wynikiem czynu zabronionego. A pod takim pretekstem minister zdrowia Ewa Kopacz zaangażowała swój urząd w szukanie szpitala chętnego do zabicia dziecka 14-letniej uczennicy z Lublina (wcześniej kilka szpitali stanowczo tego odmówiło, m.in. ze względu na to, że dziewczyna wahała się co do swej decyzji, wielokrotnie zmieniała zdanie i istniało podejrzenie, że w tej kwestii wywierana jest na nią presja).

Więcej w artykule: Dziecko zabił wykalkulowany pośpiech naszdziennik.pl 06.11.2009

Zobacz też: Artykuły o sprawie "Agaty"

Od Red.:
Nie dziwi nas, że aborcja "Agaty" nie została oficjalnie odnotowana. Mogą być tego dwie przyczyny: 1. Aborcję wykonano w klinice za zachodnią, bądź południową granicą Polski, 2. Aborcję wykonano w polskim szpitalu odnotowując np. poronienie w toku. I tym sposobem dokumentacja medyczna pozostaje czysta.
Zagadką na razie pozostanie, która sytuacja miała miejsce, jeżeli była to sytuacja nr 2, to należy zadać sobie pytanie : ile takich fałszerstw dokonano w roku 2008?
Czekamy na Państwa opinie.


czwartek, 5 listopada 2009

Wzrost świadczeń rodzinnych od listopada

1 listopada rozpoczął się nowy okres zasiłkowy w świadczeniach rodzinnych. Potrwa on do 31 października 2010 r. W tym czasie zaczną obowiązywać nowe kwoty świadczeń rodzinnych.

Wzrośnie kwota zasiłków rodzinnych. Wyniosą odpowiednio 68 zł na dziecko do ukończenia pięciu lat, 91 zł dla dziecka w wieku 5–18 lat oraz 98 zł dla dziecka w wieku 18–24 lata. Bez zmian pozostają dodatki do zasiłku rodzinnego: z tytułu urodzenia dziecka, samotnego wychowywania dziecka, opieki nad dzieckiem w trakcie urlopu wychowawczego, na kształcenia i rehabilitację, dla rodziny wielodzietnej oraz na dojazdy do szkoły i rozpoczęcie roku szkolnego. Nie zmieni się też wysokość zasiłku pielęgnacyjnego.

Więcej w artykule: Rosną świadczenia rodzinne gazetaprawna.pl 30.10.2009

środa, 4 listopada 2009

Sprawozdanie z realizacji ustawy o planowaniu rodziny w roku 2008

W roku 2008 zarejestrowano 499 zabiegów przerwania ciąży, w tym 32 w związku z zagrożeniem życia lub zdrowia kobiety, a 467 z powodu podejrzenia uszkodzenia płodu.

Nie odnotowano żadnego przypadku przerwania ciąży, powstałej w wyniku czynu zabronionego – wynika z rządowego sprawozdania z realizacji ustawy o planowaniu rodziny.

Sprawozdanie z wykonywania w roku ubiegłym ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży oraz skutkach jej stosowania przygotował resort zdrowia na podstawie informacji uzyskanych m.in. od GUS, NFZ, Komendy Głównej Policji, okręgowych rzeczników odpowiedzialności zawodowej oraz okręgowych sądów lekarskich.

Jak wynika z informacji, na 416 437 urodzeń w zeszłym roku, odnotowano 1 938 urodzeń martwych. Odnotowano 2 338 zgonów niemowląt, z czego 1 219 zmarło w okresie pierwszych sześciu dni życia. W ogólnej liczbie zmarłych niemowląt, 80 % zmarło w okresie noworodkowym, czyli przed ukończeniem pierwszego miesiąca życia. Przyczyną ponad połowy zgonów niemowląt były choroby okresu okołoporodowego, powstałe w czasie ciąży i pierwszych sześciu dniach życia. 1/3 zgonów spowodowana była wadami wrodzonymi, a pozostałe były konsekwencją chorób nabytych w okresie niemowlęcym lub urazów.

Autorom sprawozdania nie udało się ustalić liczby kobiet, które w zeszłym roku zmarły w wyniku bezpośrednich lub pośrednich powikłań ciąży, porodu lub połogu. W 2007 r. odnotowano 11 tego rodzaju zgonów.

W zeszłym roku było 775 przypadków pozostawienia noworodka w szpitalu ze względów innych, niż zdrowotne. Autorzy raportu podkreślają, że brak jest danych o przyczynach porzucenia, a także o liczbie porzuconych dzieci, których rodzicami byli obcokrajowcy.

W zeszłym roku zarejestrowano 499 aborcji, czyli o 177 więcej niż w 2007 r. Przyczyną 32 zabiegów było zagrożenie zdrowia lub życia kobiety, a 467 przeprowadzono w wyniku badania prenatalnego wskazującego na duże prawdopodobieństwo nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Nie odnotowano żadnego przypadku przerwania ciąży, która byłaby wynikiem czynu zabronionego.

Ze sprawozdania wynika, że w 2008 r. zarejestrowano 262 sprawy o przestępstwa objęte zakresem ustawy, dotyczące przerwania ciąży z naruszeniem przepisów ustawy. Dotyczyły one przerwania lub doprowadzenia kobiety ciężarnej do przerwania ciąży w wyniku stosowania przemocy lub w inny sposób bez jej zgody, spowodowania śmierci kobiety ciężarnej w następstwie przerwania ciąży, spowodowania śmierci dziecka przez matkę w okresie porodu i pod jego wpływem, uszkodzenia ciała dziecka poczętego lub rozstroju zdrowia zagrażającego jego życiu.

Biuro Rzecznika Praw Pacjenta przy Ministrze Zdrowia zarejestrowało 67 spraw pisemnych oraz 204 rozmowy telefoniczne dotyczące tej tematyki. Skargi dotyczyły najczęściej braku poszanowania godności i intymności pacjentek w czasie prowadzenia ciąży i porodu.

Źródło: rynekzdrowia.pl 03.11.2009

Zobacz też: Aborcja jest zawsze czynem bezprawnym

500 dzieci zginęło zgodnie z prawem

TREŚĆ RAPORTU Z WYKONANIA USTAWY W ROKU 2008

Oświadczenie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

wtorek, 3 listopada 2009

Pielęgnacja ciała tkankami abortowanych dzieci

Firma farmaceutyczna Neocutis specjalizująca się w dermatologii jako składników niektórych swoich produktów używa komórek pobranych z ciał ofiar aborcji. Organizacja CoG for Life , która odkryła ten proceder, twierdzi, że firma stosuje ten komponent m.in. w produkcji kremów, które mają zapobiegać starzeniu się skóry. Korporacja umieszcza tę informację m.in. w swoich reklamach i na stronie internetowej.

Stowarzyszenie Children of God for Life od lat monitoruje działalność koncernów farmaceutycznych, które w swoich produktach używają tkanek pobranych z ciał dzieci uśmierconych w wyniku aborcji. Jak podkreślają przedstawiciele organizacji, po raz pierwszy spotykają się z przypadkiem, że firma jawnie umieszcza na swojej stronie internetowej oraz na ulotkach informację, że tego się dopuszcza. - To jest absolutnie godne pożałowania, że Neocutis jest w stanie wykorzystać szczątki abortowanych dzieci tylko i wyłącznie dla zysku - stwierdziła Debi Vinnedge, dyrektor generalny stowarzyszenia. Jak dodała, nie ma moralnego usprawiedliwienia dla takich działań.

Więcej w artykule: Krem na bazie dziecka, naszdziennik.pl 03.11.2009

Zobacz też: Krem na zmarszczki z abortowanych dzieci

Informacja na stronie firmy Neocutis (jęz.ang.)


Części ludzkich płodów na sprzedaż

Nawrócenie dyrektorki kliniki aborcyjnej w Teksasie

Dyrektor kliniki aborcyjnej Planned Parenthood Texas, gdzie miało miejsce czuwanie kampanii "40 dni dla Życia" ustąpiła ze stanowiska, ponieważ nawróciła się po obejrzeniu filmu z USG pokazującego zabijanie dziecka przez aborcję.

"Pomyślałam, że nie mogę tego robić dłużej, i to było jak błysk, który uderzył mnie i wiedziałam, że to jest to", powiedziała Abby Johnson w wywiadzie dla Wiadomości lokalne sieci KBTX 3.

Johnson była związana z kliniką Bryan Planned Parenthood od ośmiu lat, której była dyrektorem. Powiedziała, że zaczęła czuć się niekomfortowo gdy filozofia biznesu Planned Parenthood, organizacji, cierpiącej z powodu kryzysu gospodarczego, kazała jej zwiększyć ilość wykonywanych aborcji. Nie było pieniędzy w planowaniu rodziny, nie było ich w zapobieganiu, pieniądze były w aborcjach i dlatego miałam z tym problem", powiedziała Johnson.

Jednak punktem zwrotnym dla Johnson stała się chwila gdy była świadkiem rzeczywistego obrazu ultrasonograficznego aborcji wykonywanej na dziecku w łonie matki.

"Czuję że mam czyste serce. Nie mam tego poczucia winy, nie czuję już tego obciążenia," powiedział Johnson. "Stąd wiem, że to nawrócenie było nawróceniem duchowym".

Johnson zrezygnowała ze stanowiska 6 października, podczas szóstego corocznego czuwania kampanii "40 dni dla Życia", włączyła się do modlitwy z pobliską organizacją Coalition for Life przy swoim starym miejscu pracy.

"Jest to zdecydowanie najbardziej zdumiewająca rzecz, jaka zdarzyła się Coallition for Life w całej jej historii ... dziękujemy Bogu!" napisała Shawn Carney, która współpracuje z Johnson od czasu jej rezygnacji.

Inicjator kampanii "40 dni dla Życia" David Bereit stwierdził, że niezwykłe nawrócenie Johnson pokazuje ogromne znaczenie stałego czuwania modlitewnego przed budynkami klinik aborcyjnych.

"Od tej pierwszej kampanii w roku 2004, modliliśmy się za Abby - i za wszystkich pracowników klinik aborcyjnych - żeby zobaczyli czym naprawdę jest aborcja, i że opuszczą ten śmiertelny biznes. W tym przypadku te modlitwy zostały wysłuchane ", powiedział Bereit." Jesteśmy dumni z odwagi Abby do wycofania się z sektora aborcyjnego i publiczne ogłoszenie powodu jej odejścia ".

Historia nabrała rozgłosu po tym, gdy została opublikowana na stronie Drudge Report .

Planned Parenthood zareagowało wnioskiem o tymczasowy nakaz sądowy aby uniemożliwić dożywotnio Abby Johnson i Coalition for Life dożywotnio ujawnienia poufnych informacji. "Niestety jesteśmy zmuszeni zwrócić się do sądu w celu ochrony bezpieczeństwa i poufności naszych klientów i pracowników, w tym przypadku jest to absolutnie konieczne ", poinformowało Planned Parenthood w oświadczeniu.

Przesłuchanie zostało ustalone na 10 listopada.

Abby Johnson jest jednym z ośmiu pracowników przemysłu aborcyjnego, którzy opuścili swoje miejsca pracy podczas piątej skoordynowanej kampanii "40 Dni dla Życia", które zakończyły się niedawno w 212 miastach. Była najwyższa rangą z tych ośmiu. Pozostali, którzy porzucili pracę w jej klinice to pielęgniarki, pracownicy biurowi i ochroniarze.

Ponadto, obiekt Planned Parenthood w Kalispel (Montana) zostanie zamknięty 20 listopada z powodu kryzysu gospodarczego.

Ta klinika była miejscem czuwania modlitewnego minionej wiosny.

Źródło: LifeSiteNews.com 03.11.2009

Zobacz też: Kampania "40 Dni dla Życia" uratowala 2 000 dzieci

Wywiad z Abby Johnson (video j.ang)

Myślałam, że ułatwiając dostęp do aborcji, pomagam kobietom w trudnej sytuacji - wywiad z Abby Johnson

Pieniądze splamione krwią - historia Caroll Everett



Jest apelacja w sprawie Alicja Tysiąc - Gość Niedzielny

Redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”, Ks. Marek Gancarczyk i Archidiecezja Katowicka, wydawca gazety, odwołali się od wyroku sądu w sprawie wytoczonej im przez Alicję Tysiąc.

– Wyrok nakazujący nam przeprosić panią Alicję Tysiąc uważamy za niesprawiedliwy – mówi Bogumił Łoziński, szef działu opinii „Gościa Niedzielnego”. – Sąd w uzasadnieniu nie przedstawił żadnych przekonujących dowodów, że naszymi artykułami naruszyliśmy jej dobre imię. Zamiast tego tendencyjnie je zinterpretował.

Więcej w artykule: Apelacja w sprawie Alicji Tysiąc, rp.pl 03.11.2009

Zobacz też: Proces przeciwko "Gościowi Niedzielnemu"

Artykuły na temat sprawy Tysiąc vs. Gość Niedzielny

Jak polskie prawo pozwala na adopcję dzieci przez osoby homoseksualne

Homoseksualiści mogą ominąć procedurę adopcyjną i uzyskać prawa do ojcostwa. Państwo jest wobec procederu bezradne – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

Gazeta informuje, że na portalu Nasza-Klasa aktywista ruchu homoseksualnego Arkadiusz Karski zamieścił ogłoszenie, w którym nakłania kobiety w ciąży, nie chcące wychowywać dzieci, do zrzeczenia się praw rodzicielskich na jego rzecz.

„Nie jest do tego potrzebna procedura adopcyjna – wystarczy, że rubrykę »matka« pozostawisz pustą (lub też wypełnisz, ale jednocześnie podpiszesz dokument o zrzeczeniu się dziecka), a w rubryce »ojciec« podasz moje dane – pisze Karski – Przyjadę do szpitala, podpiszę papiery i zabiorę dziecko do siebie”.

Według kodeksu rodzinnego do uznania ojcostwa wystarczy, że „mężczyzna, od którego dziecko pochodzi, oświadczy przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego, że jest ojcem dziecka” a matka dziecka potwierdzi prawdziwość tej deklaracji.

Wprawdzie zadeklarowanie nieprawdy w świetle prawa jest przestępstwem – w tym przypadku próbą wyłudzenia lub sfałszowania aktu notarialnego – jednak w praktyce udowodnienie jego popełnienia jest bardzo trudne. Urzędnik ma prawo zlecić badania DNA, w praktyce jednak zgodne oświadczenie matki i mężczyzny podającego się za ojca jest podstawą wypisania odpowiednich dokumentów.

Źródło: Rzeczpospolita opr. piotrskarga.pl 02.11.2009

Zobacz też: Policja sprawdzi jak gej może adoptować dziecko tvn24.pl 03.11.2009

Od red.: Podobne ogłoszenie wspomnianego człowieka określającego się jako "heterofob" pojawiło się w komentarzu do jednego z naszych filmów na You Tube.
Komentarz ten został natychmiast usunięty.

Kampania 40 dni dla życia uratowała życie 2 000 dzieci

Przez łaskę i miłosierdzie Boga oraz wytrwałą modlitwę ponad 200 tys. wolontariuszy stojących przed ośrodkami aborcyjnymi zdarzył się niewiarygodny cud – tymi słowami David Bereit, dyrektor kampanii „40 Dni dla Życia” podsumował trwającą od miesiąca akcję obrońców życia.

Przeprowadzana co roku jesienią międzynarodowa kampania, która polega na modlitwie przed ośrodkami aborcyjnymi w intencji dzieci poczętych i ich matek, została zainicjowana w Bryan College Station w Teksasie w 2004 r.

Zdaniem dyrektora tej kampanii, w wyniku tegorocznej akcji do tej pory uratowano przed śmiercią 2 tys. dzieci poczętych – informuje LifeSiteNews.com.
Wolontariusze, modlący się przed ośrodkami aborcyjnymi, często nic nie mówią, nie nagabują kobiet wchodzących do wnętrza, jednak sam ich widok sprawia, że kobiety rezygnują z wcześniej podjętej decyzji o uśmierceniu dzieci. Z doniesień wynika także, że największe wrażenie robią na kobietach ciężarnych modlące się przed ośrodkami dzieci.

Bereit podał przykład dwóch dziewczynek, które w czasie gdy pewna kobieta wchodziła do ośrodka śpiewały pieśń „Jezus kocha mnie”. Potem widziano ją jak wychodziła zapłakana. Odpisała numer infolinii i zadzwoniła prosząc o pomoc.

Tegoroczna kampania „40 Dni dla Życia” rozpoczęła się 23 września trwała do 1 listopada. Akcja była prowadzona jednocześnie w 212 miastach w 45 stanach USA, w pięciu prowincjach kanadyjskich oraz w Niemczech. Od 2004 r. przeprowadzono około 678 lokalnych kampanii w 282 wspólnotach, które objęły wszystkie 50 stanów Ameryki, Kanadę, Australię, Irlandię Północną i Niemcy.

Źródło: LifeSiteNews.com opr.piotrskarga.pl 30.10.2009

Zobacz też: Największa pikieta pro-life w historii USA

poniedziałek, 2 listopada 2009

Basia potrzebuje Twojej pomocy !

Basia ma 23 lata, jest studentką Uniwersytetu Warszawskiego. Pragnie realizować swoje marzenia i zdobyć wykształcenie.

Niestety od blisko czterech lat cierpi na ziarnicę – nowotwór węzłów chłonnych.

Szansą na jej wyleczenie jest przeszczep szpiku.

Jeśli chcesz pomóc Basi i innym osobom chorującym na nowotwory krwi, możesz zgłosić się do rejestru dawców komórek macierzystych.

Będzie to możliwe we wtorek 3 listopada w Warszawie, w auli głównej Politechniki Warszawskiej. Rejestrować się można w godz. 11.00- 19.00.

Każdy kolejny dawca zwiększa szansę na przeżycie ludzi chorych na białaczkę.

Akcję organizuje Fundacja DKMS Polska, która od lutego 2009 zarejestrowała już ponad 19 700 potencjalnych dawców.

Należy mieć przy sobie dowód tożsamości.

Zobacz też: Polskie Towarzystwo Wolontariuszy Życia

Dłuższe urlopy dla rodziców w roku 2010

Rodzice będący 1 stycznia na urlopie macierzyńskim skorzystają z dodatkowego wolnego. Z urlopu ojcowskiego może skorzystać około 300 tys. ojców dzieci urodzonych w tym roku.

Kobiety, które niedawno rozpoczęły lub właśnie rozpoczynają urlop macierzyński, po jego zakończeniu będą mogły skorzystać z dodatkowych dwóch tygodni wolnego na opiekę nad dzieckiem. Wystarczy, że 1 stycznia 2010 r. ich urlop nadal będzie trwał. To wtedy wchodzą w życie przepisy kodeksu pracy o dodatkowym, fakultatywnym urlopie macierzyńskim.

Z kolei ojcowie od nowego roku uzyskają prawo do jednego tygodnia urlopu ojcowskiego. Wbrew powszechnym opiniom będą mogli z niego skorzystać również ojcowie dzieci urodzonych w tym roku. To około 300 tys. osób. Można szacować, że tylu spośród około 440 tys. tegorocznych ojców jest zatrudnionych na etacie. Wyjątkowo prawo to nie będzie przysługiwać tylko tym mężczyznom, których dzieci urodziły się w ciągu pierwszych siedmiu dni 2009 r. Aby skorzystać z dodatkowych uprawnień, rodzice będą musieli złożyć wniosek w tej sprawie. Pracodawca nie musi ich informować o przysługujących im nowych prawach.

Więcej w artykule: Od 1 stycznia urlopy dla rodziców będą dłuższe, gazetaprawna.pl 02.11.2009

Zobacz też: Ważne zmiany w kodeksie pracy

piątek, 30 października 2009

Ból po stracie dziecka

Każdego roku ok. 40 tysięcy Polek traci dziecko w wyniku poronienia. – Sprawę bagatelizuje się, mówiąc na dziecko „płód” albo nawet „resztki po płodzie”. W szpitalach brakuje odpowiedniej pomocy psychologicznej. Zdarza się, że dziecko oddawane jest matce w pudełku po butach czy kopercie – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Monika Nagórko ze Stowarzyszenia Rodziców po Poronieniu.

Bolączką matek „po stracie” jest tzw. sfera ciszy. To reakcja otoczenia na poronienie. Ciążę bagatelizuje się, tratując ją tak, jakby jej nigdy nie było. Takie „niebyłe”, szczególnie na pierwszym etapie przeżywania żałoby, boli matki najbardziej.

Psycholog Marlena Trąbińska-Haduch mówi, że poronienie wpływa na kobietę tak samo, jakby umarła bliska dla niej osoba dorosła. Samo przeżywanie straty jest nawet trudniejsze, bo polskiemu społeczeństwu brakuje umiejętności towarzyszenia kobiecie w trudnych chwilach – płaczu po dziecku, które umarło jeszcze przed swoimi narodzinami. Sprawę bagatelizuje się lub deprecjonuje, mówiąc o dziecku „resztki po płodzie”, „niedorozwinięty skrzep” czy „to coś”. Odczłowieczając w ten sposób kogoś, kto dla matek jest jej dzieckiem.

Więcej w artykule: 40 tys. Polek rocznie przeżywa prawdziwe piekło wp.pl 20.10.2009

Zobacz też: Umarłych pogrzebać

czwartek, 29 października 2009

Weterynarze pracują w klinice wykonującej in vitro

Jeden z naszych znajomych zwrócił uwagę na fakt, że w warszawskiej klinice wykonującej in vitro pracują weterynarze.
Ciekawe, jakie mają uprawnienia, żeby obsługiwać ludzi ? No tak, oni przecież nie leczą...


Wystawa "Wybierz życie " ponownie zdewastowana


Cztery plakaty wystawy "Wybierz życie" w Poznaniu zostały w nocy skradzione przez nieznanych sprawców. To już kolejna dewastacja. Do pierwszej doszło w nocy z piątku na sobotę. "Mamy nadzieję, że policja będzie w stanie namierzyć sprawców" - powiedział Radiu Merkury organizator wystawy Henryk Krzyżanowski.

- Plakaty zostały odcięte ostrym narzędziem, przecięte zostały utrzymujące je uchwyty plastikowe, no i plakaty zniknęły. Przy pozostałych plakatach także uchwyty też kilka uchwytów jest odciętych. Być może więc sprawcy zostali spłoszeni - mówi Krzyżanowski.

Wystawa stoi od piątku na Placu Wolności w Poznaniu. Przedstawia zdjęcia dzieci zabitych wskutek aborcji . Organizatorzy zapowiadają, że w ciągu dwóch dni uzupełnią skradzione plakaty. Na razie policja nie wpadła na trop wandali. Zabezpieczono już materiały z monitoringu. W najbliższym czasie będą analizowane.

Na prezentację wystawy do 6 listopada na Placu Wolności w Poznaniu zgodę wyraził Zarząd Dróg Miejskich.

Źródło: RadioMerkury.pl 28.10.2009

Zobacz też: Strach przed wystawą "Wybierz życie"

Strona oficjalna wystawy "Wybierz życie"




wtorek, 27 października 2009

Coraz więcej dzieci z zespołem Downa traci życie przed narodzeniem

Wzrost przypadków zajścia w ciążę starszych kobiet spowodował znaczący wzrost rozpoznań zespołu Downa w Wielkiej Brytanii. Takich dzieci rodzi się jednak mało, ponieważ ponad 90% ciąż gdzie u dzieci rozpoznano zespół Downa jest przerywanych, oświadczyli badacze zajmujący się tym tematem.

Naukowcy stwierdzili, że ilość rozpoznań zespołu Downa wzrosły o 71 % między 1989 a 2008, w dużej mierze poprzez nagły wzrost liczby kobiet odkładających ciążę na późniejsze lata życia. Liczba dzieci urodzonych z zespołem Downa spadła o 1 % ponieważ więcej kobiet po badaniach prenatalnych postanowiło przerwać ciążę.

Przeprowadzona analiza opublikowana w British Medical Journal wykazała, że 9 z 10 kobiet (92 %) u których dzieci zdiagnozowano w badaniach prenatalnych zespół Downa zdecydowało się przerwać ciążę - liczba ta jest stała pomimo, że ilość rozpoznań zespołu Downa wzrosła do 70 %.

Źródło:Abortion of Down's babies rising uk.reuters.com 27.10.2009

Zobacz też: Nadzieja dla dzieci z zespołem Downa

Historia o dziecku z zespołem Downa


Terminacja ciąży oczami niepełnosprawnego

W piątek posiedzenie pojednawcze w sprawie Nowicka vs.Najfeld

Przekazujemy wiadomość od pani Joanny Najfeld w sprawie dalszego ciągu procesu jaki wytoczyła jej działaczka proaborcyjna Wanda Nowicka

Szanowni Państwo,


W piątek (30.10.2009) o godz. 13.30 w Sądzie przy ul. Ogrodowej 51a w Warszawie odbędzie się odroczone "posiedzenie pojednawcze" w mojej sprawie.

Za wszelkie dotychczasowe wsparcie serdecznie dziękuję i proszę o modlitwę.

Joanna Najfeld
MamProces.pl

Przypomnijmy:

Po pierwszym posiedzeniu pojednawczym: 16.07.2009

Posiedzenie pojednawcze w tej sprawie zostało odroczone do 30 października.

Jeśli chodzi o moje stanowisko, to oczywiście nic się nie zmieniło: jestem niewinna, mówiłam prawdę, czuję się nękana procesem politycznym, nie merytorycznym. Proces karny jest szczególną formą pognębienia, gdyż dąży do uczynienia ze mnie “przestępcy” w oczach opinii publicznej.

Radykalna lewica nie może znieść tego, że jako kobieta mówię otwarcie: aborcja to barbarzyński mord na dziecku i gwałt na matce.

Nie tylko mnie chce uciszyć aborcyjne imperium. Przy okazji chodzi o zastraszenie wszystkich próbujących przełamać temat tabu, jakim jest kwestia powiązań biznesu aborcyjnego z “działaczkami kobiecymi”. To od nas zależy, czy pozwolimy się terroryzować.

Wierzę, że prawda zwycięży. Dziękuję za słowa wsparcia i za modlitwę, o którą nadal proszę.

Joanna Najfeld

(nadesłane)

Zobacz też:Kolejny proces sądowy za mówienie prawdy

Wywiad z Joanną Najfeld - Siedzieć w dobrym towarzystwie

Konferencja "Dobry wybór - lepsza młodość"

Stowarzyszenie Edukacyjne Gaude Familia oraz Międzynarodowa Fundacja „Wiedzieć Jak” mają zaszczyt zaprosić na Ogólnopolską Konferencję pt. „Dobry wybór – lepsza młodość” czyli promocja amerykańskiego programu wychowania do abstynencji seksualnej i profilaktyki zachowań ryzykownych.

Program, stworzony przez gościa konferencji Gail Dignam, jest skuteczną odpowiedzią na „rewolucję seksualną” w Stanach Zjednoczonych. Od wielu lat z wielkim powodzeniem zachęca młodzież do odpowiedzialnych wyborów opartych na poszanowaniu godności osoby, zdrowym stylu życia i radości bycia wolnym.

Na przestrzeni ostatnich lat program objął setki tysięcy młodych ludzi ze wszystkich stanów. Od kilku miesięcy jest promowany w Polsce i cieszy się u nas coraz większą popularnością.
Konferencja adresowana jest do dyrektorów szkół, nauczycieli, wychowawców, katechetów, duchownych, urzędników samorządowych zajmujących się edukacją, psychologów, terapeutów, liderów organizacji pozarządowych pracujących z młodzieżą oraz zwykłych rodziców gotowych podjąć temat odpowiedzialnego przygotowania młodych ludzi do dorosłości.

Więcej informacji
o programie konferencji jest zamieszczonych na stronie www.gaudefamilia.pl. Tam znajduje się także formularz rejestracyjny dla uczestników konferencji.


Źródło: GaudeFamilia.pl

Zobacz też: Rodzice pełnią nadrzędną rolę w wychowaniu seksualnym

Wesprzyj "Wychowanie do abstynencji"

Kochaj nie ryzykuj - wywiad z Gail Dignam

Contra in vitro po raz drugi

W piątek w dniu 23.10.2009 poseł Jan Filip Libicki - reprezentujący wnioskodawców złożył u Marszałka Sejmu projekt ustawy o nowelizacji kodeksu karnego przewidujący stosowne kary za wykonywanie zabiegów in vitro oraz obrót powstałymi w ten sposób zarodkami. Jest to ten sam projekt ustawy, który kilka tygodni temu jako obywatelska inicjatywa Komitetu "Contra in vitro" został przez Sejm odrzucony. Tym razem wpływa on do laski marszałkowskiej jako poselski.

Projekt przewiduje wprowadzenie do kodeksu karnego dodatkowego artykułu 160a złożonego z trzech paragrafów:
W paragrafie pierwszym ustala się karę do trzech lat pozbawienia wolności za przeprowadzenie zabiegu in vitro.
W paragrafie drugim za dokonywanie eksperymentów na powstałych tą drogą embrionach przewiduje się karę od 5 do 25 lat pozbawienia wolności.
W paragrafie trzecim za handel powstałymi w ten sposób embrionami przewiduje się karę pozbawienia wolności nie krócej niż na trzy lata.

Projekt jest projektem poselskim i ponadpartyjnym. Podpisało go 19 posłów reprezentujących następujące kluby: Polska Plus, PSL, PiS oraz jeden poseł niezrzeszony.

Źródło: familiae.pl

Zobacz też: Drugie podejście Contra in vitro, naszdziennik.pl 26.10.2009

Zapłodnienie in vitro

Nigdy więcej nie wykonam in vitro - świadectwo lekarza


piątek, 23 października 2009

Warszawa: zbiórka T-shirtów dla dzieci z Zimbabwe



Czy wiesz, że jedną z najbardziej potrzebnych rzeczy na misjach w Zimbabwe są T-shirty dla dzieci?
Misja salezjańska opiekuje się głównie chłopcami w wieku od 2 do 17 lat. W związku z tym że w Zimbabwe nie ma fabryk odzieży, a używana koszulka kosztuje 15$ (co jest oczywiście dla większości majątkiem) dzieci z misji chodzą w koszulkach brudnych, poszarpanych i przeważnie mają tylko jedną.

Siostra jednej z polskich misjonarek,
Agnieszka, postanowiła rozpocząć zbiórkę T-shirtów wśród znajomych i przesłać je do Zimbabwe na Boże Narodzenie. W związku z tym w najbliższą niedzielę 25 października u Jezuitów na Starym Mieście (obok Katedry św.Jana) po każdej Mszy Św. (8:00 ; 9:00 ; 10:00 ; 11:00 ; 12:00 ; 13:00 ; 16:00 ; 20:00) będą zbierane koszulki i pieniądze żeby mieć za co przesłać je do Zimbabwe.

Koszulki mogą być
używane, nie gra roli wzór ani kolor. Jedyne wymaganie jest takie że ma to być bluzka typu T-shirt. Stąd prośba: na pewno w Twojej szafie lub szafie Twojego dziecka znajdzie się koszulka której już nie nosicie, a która w Zimbabwe na wagę złota i może przydać się małemu Zimbabweńczykowi.

A może
zechcesz kupić nową i dać mu ją w prezencie? Albo wesprzeć złotówką koszt przesyłki? Jeśli tak - zapraszam Cię w niedzielę na spacer na Stare Miasto gdzie obok katedry przy Świętojańskiej 10 możesz pomóc maluchowi z południowej półkuli.


Mamo pomogę Ci

Zapraszamy do udostępniania informacji na temat nowego miejsca, gdzie kobiety mogą otrzymać pomoc prawną i psychologiczną. Jest to inicjaty...